Jan Urban o zapaści Lecha: To już przypomina uzależnienie

PAP / Jakub Kaczmarczyk
PAP / Jakub Kaczmarczyk

Zarówno postawa Lecha w Kielcach, jak i wynik 1:4 jest dla jego kibiców zatrważający. Jan Urban wytknął swoim podopiecznym szereg błędów, przyznał też, że problem jest bardzo poważny.

W tym artykule dowiesz się o:

- Straciliśmy zawodnika, ale wyszliśmy na prowadzenie. Trzeba umieć w takiej sytuacji funkcjonować. Grając na wyjeździe i w dziesiątkę, sprowokowaliśmy zbyt dużo kontrataków. To my powinniśmy czekać na kontry. Gra była zbyt otwarta, rozdaliśmy rywalowi za dużo prezentów - ocenił Jan Urban.

Trener Kolejorza nie zamierza już owijać w bawełnę i bez wahania przyznał, że kryzys jest poważny. - Naszym problemem jest to, że nie radzimy sobie z presją, odpowiedzialnością i mentalem. Musimy się z tym zmierzyć. Musimy powiedzieć razem lub osobno, że mamy ten kłopot. To podobna sytuacja do takiej, gdy ktoś jest chory na jakieś uzależnienie. Jeśli się nie przyzna, to trudno się to leczy - zaznaczył.

Po czterech kolejkach nowego sezonu poznaniacy mają na koncie jeden remis i trzy porażki. Zdobyli zaledwie jedną bramkę, a stracili aż osiem.

ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 43. Tomasz Majewski: niektóre części mojego ciała są zużyte jak u 60-latka [3/3]

Źródło artykułu: