37. kolejka sezonu 2015/2016. Piast Gliwice grał z KGHM Zagłębiem Lubin, a stawką tamtego spotkania dla pierwszych był tytuł mistrza kraju, a dla drugich miejsce na najniższym stopniu podium. 1:0 wygrali goście z Lubina i to oni swój cel osiągnęli, choć nawet w przypadku zwycięstwa gliwiczan nie cieszyliby się oni z mistrzostwa, bowiem Legia Warszawa sięgnęła po komplet punktów. Jednak wicemistrzostwo dla Piasta i trzecie miejsce dla Zagłębia, to i tak wyniki osiągnięte zdecydowanie ponadto, czego oczekiwano od tych drużyn przed sezonem.
Wszyscy zastanawiali się jak te dwie rewelacje odnajdą się w nowych rozgrywkach, gdzie rywale będą zdecydowanie inaczej do nich podchodzić. Jak do tej pory egzamin zdecydowanie lepiej zdają Miedziowi. W lidze mają trzy zwycięstwa i remis, dzięki czemu od pierwszej kolejki byli liderem i dopiero ostatnio spadli na drugą lokatę. W eliminacjach Ligi Europy Zagłębie najpierw wyeliminowało faworyzowany Partizan Belgrad, by w kolejnej rundzie pechowo odpaść z duńskim SonderjyskE. Piotr Stokowiec mądrze poukładał drużynę i w Lubinie liczą, że Zagłębie na dłużej zakotwiczy w ścisłej czołówce.
Inne nastroje panują w szeregach wicemistrzów Polski. Szybkie pożegnanie się z Europą po bardzo słabym dwumeczu ze szwedzkim IFK Goeteborg (0:3 u siebie, 0:0 na wyjeździe), katastrofalny początek ligi, bo inaczej nie można nazwać porażki 1:5 z Cracovią i zaledwie jedna wygrana od startu sezonu. Do tego dodajmy odejście architektów sukcesu z poprzedniego sezonu i brak napastnika. To wszystko nie zwiastuje niczego dobrego. Póki co Jiri Necek stawia przede wszystkim na defensywę i to dało efekty w postaci bezbramkowego remisu w stolicy w poprzedniej kolejce.
W niedzielę dojdzie zatem do pojedynku dwóch rewelacji poprzedniego sezonu, z których ostała się jedna. Wydaje się, że to właśnie lubinianie są nieznacznym faworytem, ale przy Okrzei zawsze gra się ciężko, ponieważ Piast to przede wszystkim drużyna swojego stadionu.
Dla gliwiczan mecz z Zagłębiem będzie okazją do zmazania plamy po ostatnich niepowodzeniach i udowodnienia, że Piasta stać w dalszym ciągu na bardzo dobrą grę. Z kolei Miedziowi przyjeżdżają na Śląsk z zamiarem powrotu na pierwsze miejsce w tabeli, więc interesować będą ich tylko trzy punkty. Zapowiada się więc bardzo ciekawe widowisko.
Piast Gliwice - KGHM Zagłębie Lubin / niedz. 14.08.2016r. godz. 15:30
Przewidywane składy:
Piast Gliwice:
Jakub Szmatuła - Tomasz Mokwa, Aleksandar Sedlar, Uros Korun, Hebert Silva Santos - Radosław Murawski, Marcin Pietrowski - Sasa Zivec, Gerard Badia, Patrik Mraz - Bartosz Szeliga.
KGHM Zagłębie Lubin: Martin Polacek - Aleksandar Todorovski, Lubomir Guldan, Jarosław Jach, Dorde Cotra - Łukasz Piątek, Jarosław Kubicki - Jan Vlasko, Filip Starzyński, Łukasz Janoszka - Krzysztof Piątek.
Sędzia: Paweł Raczkowski (Warszawa).