Według hiszpańskich mediów, 33-letni zawodnik Barcelony nie jest zadowolony ze swojej roli w zespole. Rolę pierwszego bramkarza w tym sezonie ma pełnić Marc-Andre ter Stegen, który będzie występować zarówno w lidze hiszpańskiej jak i Lidze Mistrzów. Dla Claudio Bravo przypadłyby tylko rozgrywki Pucharu Króla.
Reprezentant Chile od dłuższego czasu oglądał się za nowym pracodawcą. Ostatecznie Claudio Bravo porozumiał się z Manchesterem City, którego trenerem jest Pep Guardiola. Bramkarz mistrza Hiszpanii ma przejść na Etihad Stadium za 25 milionów euro.
W czwartek Bravo uda się do Manchesteru, by dopiąć wszystkie szczegóły związane z jego grą w Anglii.
ZOBACZ WIDEO "Policja traktuje nas jak zwierzęta, bo jesteśmy czarni" (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
Najpierw tak klasowego bramkarza zsyłają na ławkę, a potem sprzedają.
Ciekawe co z Hartem.