El. LM: Monaco blisko awansu do fazy grupowej. Zespół Kamila Glika wygrał na El Madrigal

Villarreal CF uległ w pierwszym meczu IV rundy eliminacji Ligi Mistrzów AS Monaco 1:2. Wśród zwycięzców 90 minut rozegrał na środku obrony Kamil Glik. Rewanż odbędzie się za tydzień.

Konrad Kostorz
Konrad Kostorz
AFP

Dla Hiszpanów był to pierwszy występ w eliminacjach Ligi Mistrzów, z kolei Monaco musiało już wcześniej w III rundzie zmierzyć się z Fenerbahce Stambuł. Zespół Leonardo Jardima nie bez problemów wyeliminował Turków (4:3 w dwumeczu), ale wszedł w rytm meczowy i to zaowocowało na Stadion El Madrigal w Vila-real.

Już w 3. minucie rywalizacji w zupełnie niegroźnej sytuacji sędzia Felix Brych dopatrzył się przewinienia Alfreda N'Diaye na Thomasie Lemarze i podyktował rzut karny, który na gola zamienił Fabinho.

Był to jeden z nielicznych ciekawych momentów spotkania, w którym brakowało składnych akcji oraz efektownej gry. Strzałów było jak na lekarstwo, a kibice momentami mogli narzekać na nudę. Gospodarze mieli inicjatywę, jednak rzadko wynikało z niej zagrożenie dla Danijela Subasicia. Chorwat skapitulował tylko raz, gdy zaspali Andrea Raggi z Kamilem Glikiem i zupełnie niekryty Alexandre Pato mógł z pięciu metrów "główką" skierować piłkę do siatki.

Po przerwie Żółte Łodzie Podwodne przeważały i wydawało się, że kontrolują mecz, chociaż znów nie potrafili kreować dogodnych okazji. Wystarczyła jednak jedna szybka akcja, by Monaco ponownie wyszło na prowadzenie. Indywidualną szarżą popisał się Bernardo Silva i sam wykończył ją strzałem z kilkunastu metrów, przy którym pomógł mu jeszcze rykoszet.

Zespołowi z Ligue 1 w końcówce nie było łatwo obronić przewagi, ale ostatecznie nie przeszkodziła mu nawet "czerwień" Benjamina Mendy'ego. Boczny obrońca zupełnie stracił głowę i w ciągu kilku sekund zapracował na dwie żółte kartki: za faul i uderzenie rywala w twarz.

Villarreal CF - AS Monaco 1:2 (1:1)
0:1 - Fabinho (k.) 3'
1:1 - Pato 36'
1:2 - Silva 72'

Składy:

Villarreal: Asenjo - Gaspar, N'Diaye, Musacchio, Valdes Diaz - R. Soriano, Trigueros, B. Soriano, Castillejo - Santos (72' Gonzalez), Pato.

Monaco: Subasić - Raggi, Glik, Jemerson, Mendy - Bakayoko - Silva (81' Moutinho), Fabinho, Lemar, Dirar - Germain (69' Carrilo).

Czerwona kartka: Mendy /87' za drugą żółtą/ (Monaco).

Żółte kartki: N'Diaye (Villarreal) oraz Lemar, Fabinho, Mendy (Monaco).

Sędzia: Felix Brych (Niemcy).

ZOBACZ WIDEO Lekarz polskich szczypiornistów: zdrowie "Dzidzi" jest dla nas priorytetem (źródło TVP)
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×