Wszystko zależy od zrealizowania bonusów, jakie Cracovia zawarła w umowie z Leicester City.
- Kwota bazowa jaką otrzymaliśmy za Bartka to 2,5 miliona euro. Reszta zależy od osiągnięć Bartka i Leicester - tłumaczy Filipiak "Super Expressowi".
Media informowały, że piłkarz został sprzedany za 5,5 miliona euro (nie licząc bonusów).
Filipiak opowiada dalej o szczegółach umowy. - W kontrakcie zapisanych jest pięć bonusów. Między innymi za sukcesy Leicester w lidze i liczbę występów Kapustki. Jeżeli wszystkie bonusy zostaną zrealizowane, Bartek będzie najdroższym piłkarzem ekstraklasy, ale żeby tak było, musi grać dużo i dobrze - wyjaśnia właściciel Cracovii.
Dotąd najdroższym zawodnikiem w historii ekstraklasy był Adrian Mierzejewski. Pomocnik w 2011 roku przeszedł z Polonii Warszawa do Trabzonsporu za 5,25 mln euro. Jak się okazało, jego rekord nie został jeszcze pobity.
- Prawdziwą wartość Bartka Kapustki będzie można określić w ciągu sezonu lub dwóch - dodaje Filipiak. Przyznaje również, że klub zapewnił sobie procent od kolejnego transferu reprezentanta Polski.
Kapustka trafił do mistrza Anglii na początku sierpnia. Polak nie zadebiutował dotąd w meczu o punkty. Spotkanie o Tarczę Wspólnoty z Manchesterem United (1:2) oglądał z trybun, a ligowy pojedynek z Hull City (1:2) z ławki rezerwowych.
ZOBACZ WIDEO "Halo, tu Rio": Brazylia oknem wystawowym (źródło TVP)
{"id":"","title":""}