Kolejni nowi Polacy w 2. Bundeslidze. Dawidowicz, Mak i Łukasik czekają na debiuty

Konrad Kostorz 08 Września 2016, 10:24

PAP / Bartłomiej Zborowski

• Coraz trudniejsza sytuacja Marcina Kamińskiego. VfB Stuttgart kupił kolejnego stopera

Dawidowicz piłkarzem klubu z Zagłębia Ruhry jest już od połowy sierpnia, ale nie otrzymał jeszcze szansy debiutu od trenera Gertjana Verbeeka. Przed przerwą reprezentacyjną znalazł się jednak w meczowej "18", co sugeruje, że do występu nie brakuje mu wiele. Być może pojawi się na boisku w spotkaniu 4. kolejki z Wurzburger Kickers.

Łukasik oraz Mak pierwszą szansę debiutu będą mieć w nadchodzący weekend. Obaj, korzystając z dwutygodniowej przerwy w rozgrywkach, wzięli udział w spotkaniach kontrolnych i zaprezentowali się przed nowymi szkoleniowcami. Starszy z zawodników wypożyczonych z Lechii Gdańsk może zagrać wraz z Jakubem Koseckim przeciwko 1.FC Kaiserslautern, a młodszy w pojedynku Arminii z FC St. Pauli.

Po kontuzji do gry ponownie gotowy jest Sobiech, ale najprawdopodobniej usiądzie na ławce rezerwowych. Mało realny wydaje się natomiast debiut w VfB Stuttgart Kamińskiego, zwłaszcza po pozyskaniu przez spadkowicza nowego stopera Benjamina Pavarda.

Dodajmy, że z 2. Bundesligą pożegnali się w końcówce okna transferowego Mateusz Klich (Twente Enschede) i Marcus Piossek (SC Paderborn).

ZOBACZ WIDEO: Eliminacje MŚ 2018: debiut Kosowa (źródło TVP)