W ostatnią środę Królewscy tylko zremisowali na własnym boisku z Villarreal 1:1 i nie wykorzystali szansy na odskoczenie w tabeli od Atletico i Barcelony. Najbardziej niezadowolony po spotkaniu z Żółtą Łodzią Podwodną był ponoć Gareth Bale.
Według "Diaro Gol" Walijczyk był wściekły na trenera Realu Zinedine'a Zidane'a, który ściągnął go z boiska przed końcem spotkania. W 72. minucie zmienił go Lucas Vasquez.
Bale był zdania, że nie zasługiwał na zejście z murawy. Tym bardziej, że grający słabiej Cristiano Ronaldo pozostał na niej do ostatniego gwizdka spotkania.
Problem jest jednak szerszy - skrzydłowy czuje się zawiedziony, ponieważ przed sezonem Florentino Perez miał obiecać mu, że będzie on centralną postacią drużyny. W trzech ostatnich meczach Walijczyk był jednak zmieniany w okolicach 70 minuty, co bardzo mu się nie spodobało.
ZOBACZ WIDEO: Rekordowy Liverpool. Nikt nie zarobił na sprzedaży piłkarzy tyle co "The Reds"