Argentyńczyk, który przyszedł do Atletico Madryt na początku 2016 roku, miał przeciągające się problemy z lewym kolanem, ale ten sezon zaczął zdrowy i gotowy do gry.
Jednak już na początku meczu ligowego z Deportivo La Coruna ucierpiał w starciu z rywalem tak bardzo, że musiał zostać zniesiony z boiska. Dokładne badania wykazały, że defensywny pomocnik ma naderwane więzadło, tym razem w prawym kolanie.
Lekarze twierdzą, że Augusto Fernandeza czeka około sześciu miesięcy przerwy w grze, co dla niego oznacza kolejny stracony sezon, a dla Atletico spore osłabienie.
W tym samym spotkaniu kontuzji doznał także Jose Maria Gimenez, a już w środę Los Rojiblancos czeka bardzo ważny mecz fazy grupowej Ligi Mistrzów z Bayernem Monachium.
ZOBACZ WIDEO: Czesław Michniewicz: 2 punkty na mecz? Oby tak do końca sezonu (Źródło: TVP S.A.)
{"id":"","title":""}