Liga Mistrzów: PSG miało problem w Bułgarii. Rozwiązał go Edinson Cavani

PAP/EPA / VASSIL DONEV
PAP/EPA / VASSIL DONEV

Piłkarze Paris Saint-Germain musieli odrabiać stratę bramki w meczu z Ludogorcem Razgrad. Zwycięstwo 3:1 zapewnił im dwoma golami Edinson Cavani. Grzegorz Krychowiak wszedł na boisko z ławki rezerwowych w 80. minucie.

Paris Saint-Germain miało kłopot z przejęciem inicjatywy. Były fragmenty, w których podawało w centrum boiska i spychało rywali pod własne pole karne, ale wynikało z tego mniej zagrożenia niż z wypadów Ludogorca Razgrad. Bułgarzy realizowali swój plan na początek meczu, a zaangażowaniem każdego z nich można było obdzielić całą drużynę gości.

W 14. minucie Ludogorec wybiegł do kontrataku trzech na jednego, ale zabrakło ostatniego podania. Rzut wolny z pobliża pola karnego wydawał się być nagrodą pocieszenia, ale gospodarze zdali egzamin poprawkowy. Natanael strzelił na 1:0 dzięki dziurze, którą zostawili w murze Edinson Cavani i Blaise Matuidi, a piłka wylądowała w narożniku bramki.

Faworyt przyspieszył w kwadransie poprzedzającym przerwę i zasygnalizował, że za wcześnie na przepowiadanie niespodzianki. Thiago Silva główkował niecelnie, a Cavani domagał się rzutu karnego. W 41. minucie Paris Saint-Germain wyrównało na 1:1 po składnym rozegraniu piłki. Blaise Matuidi zachował się jak rasowy napastnik i po podaniu Marco Verrattiego wykorzystał sytuację sam na sam. Zrehabilitował się w ten sposób za błąd przy golu Ludogorca.

Po przerwie bramkarz Władisław Stojanow miał więcej obowiązków. Szybko musiał wykazać się po uderzeniach Cavaniego i Di Marii, a w oczy rzucało się, że paryżanie dochodzą z większą łatwością do sytuacji podbramkowych.

ZOBACZ WIDEO: Sporting - Legia. Jakub Czerwiński: Nie wiem skąd ta różnica

Mecz rozstrzygnął się między 55. a 60. minutą, kiedy dwa gole zdobył Edinson Cavani. Urugwajczyk wykorzystał asysty swoich partnerów z trio ofensywnego. Najpierw dostawił głowę do dośrodkowania Angela di Marii z rzutu wolnego, a później stopę do podania Lucasa Moury. Zrobiło się 3:1 dla faworyta, a między golami Ludogorec zmarnował najważniejszą szansę tego wieczoru. Cosmin Moti powinien przywrócić nadzieję w Sofii, ale nie wykorzystał rzutu karnego po faulu Thiago Silvy na Marcelinho. Strzał zatrzymał Alphonse Areola.

W 80. minucie Grzegorz Krychowiak wszedł na boisko z ławki rezerwowych, a celem jego zespołu w tym fragmencie spotkania była gra na utrzymanie piłki oraz korzystnego wyniku.

Ludogorec Razgrad - Paris Saint-Germain 1:3 (1:1)
1:0 - Natanael 16'
1:1 - Blaise Matuidi 41'
1:2 - Edinson Cavani 55'
1:3 - Edinson Cavani 60'
 
W 59. minucie Cosmin Moti (Ludogorec) nie wykorzystał rzutu karnego. Alphonse Areola obronił.

Składy:

Ludogorec: Władisław Stojanow - Jordan Minew, Cosmin Moti, Jose Luis Palomino, Natanael - Swetosław Diakow, Anicet Abel - Wanderson (88' Claudiu Keseru), Marcelinho, Virgil Misidjan (74' Jody Lukoki) - Jonathan Cafu.

PSG: Alphonse Areola - Serge Aurier, Marquinhos, Thiago Silva, Maxwell - Marco Verratti (80' Grzegorz Krychowiak), Thiago Motta, Blaise Matuidi - Lucas Moura, Edinson Cavani (90' Jean-Kevin Augustin), Angel di Maria (88' Nanitamo Ikone).

Żółte kartki: Djakow, Natanael, Cafu (Ludogorec) oraz Matuidi, Motta (PSG).

Sędzia: Pavel Kralovec (Czechy).

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Arsenal Londyn 6 4 2 0 18:6 14
2 Paris Saint-Germain 6 3 3 0 13:7 12
3 Ludogorec Razgrad 6 0 3 3 6:15 3
4 FC Basel 6 0 2 4 3:12 2
Komentarze (0)