4 
Józef Wojciechowski, który zajmuje 26. miejsce na liście 100 najbogatszych Polaków wg magazynu "Forbes", zaistniał w polskiej piłce jako właściciel Polonii Warszawa. Czarne Koszule należały do niego w latach 2006-2012. Wojciechowski zasłynął wówczas z kwiecistych i kontrowersyjnych wypowiedzi, ale trzeba mu oddać, że nie szczędził grosza na prowadzenie klubu.
Z Polonii wycofał się po sezonie 2011/2012, ale w ostatnim czasie chciał wrócić do futbolu. Zamierzał odkupić od Bogusława Cupiała Wisłę Kraków, ale panowie nie doszli do porozumienia. Teraz Wojciechowski zadecydował, że stanie ze Zbigniewem Bońkiem do walki o fotel prezesa PZPN.
Niespodziewana kandydatura milionera poruszyła środowisko piłkarskie, a na kluby, które udzieliły mu poparcia spadła fala krytyki. Co ciekawe, kolejni członkowie PZPN wycofują swoje rekomendacje dla Wojciechowskiego. Uczynił to już Śląsk Wrocław, a teraz dołączyła do niego Stal Mielec. O sprawie w specjalnym oświadczeniu poinformował prezes I-ligowego klubu, Jacek Orłowski.
"Rekomendacja dla Pana Józefa Wojciechowskiego została udzielona na podstawie mojej samodzielnej decyzji, którą podjąłem spontanicznie bez konsultacji z Zarządem Klubu, w tak zwanej presji chwili, miedzy innymi na podstawie sugestii wskazujących na znaczne poparcie w wielu polskich klubach" - czytamy w komunikacie.
ZOBACZ WIDEO: Sporting - Legia. Portugalski dziennikarz właśnie tego się po Legii spodziewał
"Zarząd Klubu FKS Stal Mielec na posiedzeniu w tej sprawie, które odbyło się w dniu 29 września 2016 roku, zdecydował o poparciu wyłącznie dla kandydata Pana Zbigniewa Bońka, wycofując rekomendację dla Pana Józefa Wojciechowskiego" - dodaje Orłowski.
Prezes Stali zapewnia, że przedstawiciel jego klubu podczas nadchodzących wyborów odda głos na Zbigniewa Bońka.
"Przedstawiciel reprezentujący Klub FKS Stal Mielec podczas nadchodzących wyborów na funkcję prezesa PZPN udzieli poparcia dla Pana Zbigniewa Bońka, nawiązując tym samym do wielu opinii środowiska Podkarpackiego Związku Piłki Nożnej. Wszystkich zainteresowanych przepraszam za zaistniałe zamieszanie" - kończy Orłowski.
Wojciechowski to jedyny kontrkandydat Bońka w zbliżających się wyborach.
Rozwiń odpowiedzi (1) 
