Jak donosi dziennik "Mundo Deportivo", FC Barcelona jest bardzo zdeterminowana, aby pozyskać dwóch nowych obrońców. Pierwszym z nich jest Lucas Hernandez z Atletico Madryt.
20-letni gracz w obecnym sezonie wystąpił zaledwie w dwóch meczach, gdyż trener Diego Simeone nie ma przekonania do młodego Francuza. Brak regularnych występów nie przeszkadza natomiast Luisowi Enrique, który widzi duży potencjał w Hernandezie.
Kolejnym obrońcą na celowniku Blaugrany jest Joao Cancelo. 22-latek jest wychowankiem Benfiki Lizbona, z której w sezonie 2014/2015 przeniósł się do Valencii FC. W reprezentacji Portugalii zadebiutował 1 września 2016 w wygranym 5:0 meczu z Gibraltarem.
Nie jest tajemnicą, że trener Dumy Katalonii potrzebuje świeżej krwi w defensywie. Latem do Barcelony trafili co prawda Samuel Umtiti oraz Lucas Digne, jednak w dalszym ciągu dla sztabu szkoleniowego jest to zdecydowanie za mało.
ZOBACZ WIDEO Kamil Grosicki: Zwycięstwo z Armenią jest dla Arka Milika