"Bild": trzy twarze kryzysu Bayernu Monachium. Piłkarze, którzy zawodzą najbardziej

PAP/EPA / FEDERICO GAMBARINI
PAP/EPA / FEDERICO GAMBARINI

Bayern Monachium nie wygrał żadnego z trzech ostatnich spotkań, a postawa zespołu spotkała się z krytyką ze strony prezesa Karl-Heinza Rummenigge. Którzy podopieczni Carlo Ancelottiego rozczarowują w największym stopniu?

W tym artykule dowiesz się o:

Pierwszym zawodnikiem niespełniającym oczekiwań jest według "Bilda" David Alaba. U Austriaka znacząco pogorszyły się statystyki w porównaniu z wcześniejszymi sezonami - wykonuje dużo więcej niecelnych podań i wygrywa mniej pojedynków z rywalami.

Alaba nie jest tak mocnym, jak dotychczas punktem zespołu, również w destrukcji - w spotkaniu z Eintrachtem Frankfurt boczny obrońca Bayernu Monachium nie radził sobie z Timothy'm Chandlerem.

Na drugą twarz kryzysu wybrano Thomasa Muellera, wskazując, że ma ogromne problemy z wykorzystywaniem dogodnych sytuacji strzeleckich. "Przed rokiem na tym etapie sezonu miał sześć goli, obecnie wciąż czeka na pierwsze trafienie" - zauważono.

Co więcej, Mueller staje się coraz mniej widoczny i aktywny w grze Bawarczyków. W sobotnim pojedynku z Eintrachtem miał zaledwie 35 kontaktów z piłką.

ZOBACZ WIDEO AS Roma pokonała SSC Napoli - zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Trzecim rozczarowaniem jest Xabi Alonso, którego Carlo Ancelotti szybko zdjął z boiska we Frankfurcie. Hiszpan był najwolniejszym z monachijczykiem, wykonywał najwięcej niedokładnych podań i otrzymał bardzo słabe noty. Zdaniem "Bilda", w obecnej formie Alonso nie może liczyć na przedłużenie wygasającego kontraktu z mistrzem Niemiec.

Ancelotti ma kim zastąpić Alabę i Alonso w podstawowym składzie, ale trudniej mu znaleźć alternatywę dla Muellera, zwłaszcza że nadal niedysponowani są Douglas Costa i Franck Ribery, a wysokiej formy wciąż nie osiągnął Kingsley Coman.

Wśród rozczarowań nie wyróżniono Roberta Lewandowskiego, chociaż napastnik reprezentacji Polski od kilku meczów nie strzelił gola i również nie może być w pełni zadowolony ze swojej dyspozycji.

Kolejny mecz Bayernu zaplanowano na środę - rywalem lidera Bundesligi będzie w ramach fazy grupowej Ligi Mistrzów PSV Eindhoven.

Komentarze (8)
avatar
KejDżej
19.10.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A moim zdaniem to wina trenera. 
Piotr Matuszowicz
17.10.2016
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Problemem Bayernu jest Anceloti i on powinien odejść ! 
avatar
Karol K.
17.10.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kryzys? 
avatar
Klaudia Emilka
17.10.2016
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Robert powinien odejść do silniejszej Ligi. Niemcy chcieliby aby Robert jak maszynka strzelał kiedy chcą. Natury nie da się oszukać. Kryzys dopada każdego.