Pojedynek przełożono z powodu wyjazdu piłkarzy obu drużyn na zgrupowanie reprezentacji. Trenerzy Dominik Nowak i Jacek Paszulewicz mogli spokojnie popracować z podopiecznymi przez dwa tygodnie, ale obecnie mają intensywny okres.
Choć czasu na zregenerowanie się po poprzedniej kolejce było mało, w jedenastkach nie było wielu zmian. W Wigrach zaskoczeniem była obecność Roberta Dadoka. Do wtorku rozegrał zaledwie 12 minut w 12 kolejkach.
Dadok był aktywny i w 10. minucie oddał strzał obok bramki Olimpii Grudziądz. Następnym śmiałkiem był Damian Kądzior, a jego próba w 17. minucie została zablokowana. Kądzior to pomocnik, na którego biało-zieloni musieli uważać. W poprzednim sezonie strzelił im dwie bramki.
Najważniejszym wydarzeniem pierwszej połowy była decyzja sędziego Wojciecha Krztonia. Nie zdecydował się podyktować rzutu karnego dla Wigier, choć wszyscy na stadionie byli przekonani, że obrońca dotknął piłkę ręką.
Suwalczanie prowadzili grę i oddali więcej strzałów. Marzyło im się pierwsze zwycięstwo po sześciu kolejkach impasu. Kądzior, Zapolnik, Kozak nie potrafili jednak zmienić wyniku aż cała drużyna została trafiona przez Olimpię. Między 57. a 59. minutą grudziądzanie wyszli na prowadzenie 2:0 dzięki dwóm golom Karola Angielskiego.
ZOBACZ WIDEO Zapłakany, chciał uciekać. Oto początki Cristiano Ronaldo. Wróci jeszcze do domu?
Najpierw Angielski zachował się sprytnie w zamieszaniu i wykorzystał niepewną interwencję Hieronima Zocha, a po chwili pokonał bramkarza w sytuacji sam na sam po kontrataku, który przyspieszył Adam Banasiak. Angielski jest w formie. W weekend trafił do bramki Chrobrego, a w sumie ma siedem trafień, co pozwala mu plasować się na szczycie klasyfikacji strzelców z Petterim Forsellem i Sylwestrem Patejukiem. Kibice nie muszą rozpaczać z powodu kontuzji Nildo, który odpowiadał za zdobywanie bramek w poprzedniej rundzie.
Trener Wigier wprowadzał piłkarzy ofensywnych, opiekun Olimpii zabezpieczał tyły. Dwa błyskawiczne ciosy dały biało-zielonym zwycięstwo, choć nie wypada zapominać o interwencjach bramkarza Jakuba Wrąbela, który w końcówce zatrzymał uderzenia Kądziora i Augustyniaka. Po tych strzałach było pewne – licznik meczów byłego lidera bez wiktorii bije dalej.
Wigry Suwałki - Olimpia Grudziądz 0:2 (0:0)
0:1 - Karol Angielski 57'
0:2 - Karol Angielski 59'
Składy:
Wigry: Hieronim Zoch - Jakub Bartkowski, Rafał Remisz, Vaclav Cverna, Frank Adu Kwame (69' Łukasz Wroński) - Rafał Augustyniak, Mateusz Radecki (74' Damian Gąska) - Robert Dadok (60' Kamil Adamek), Damian Kądzior, Miłosz Kozak - Kamil Zapolnik.
Olimpia: Jakub Wrąbel - Adrian Bielawski, Matić Żitko, Mariusz Malec, Marcin Woźniak - Dariusz Kłus, Marcin Smoliński (87' Oskar Trzepacz) - Marcin Kaczmarek, Kamil Kurowski (70' Damian Ciechanowski), Adam Banasiak (74' Maciej Wolski) - Karol Angielski.
Żółte kartki: Bielawski, Woźniak (Olimpia).
Sędzia: Wojciech Krztoń (Olsztyn).
[multitable table=710 timetable=10756]Tabela/terminarz[/multitable]