Dla Pawła Abbotta spotkanie z Górnikiem Łęczna było piątym po powrocie po rehabilitacji stawu skokowego. Zawodnik czuje się coraz lepiej, ale nie ukrywa swojej frustracji faktem, że nadal nie zdobył bramki w rozgrywkach Lotto Ekstraklasy, tym bardziej, że miał ku temu znakomite okazje.
W piątek napastnik Arki będzie mógł przełamać fatalną passę. Rywalem żółto-niebieskich będzie Pogoń Szczecin, która w ostatniej kolejce pokonała 3:2 Legię Warszawa.
- Idealnie teraz byłoby się przełamać. Chcę w końcu trafić do siatki - przyznaje Abbott.
Przed gdynianami napięty grafik. W piątek Pogoń, w tygodniu meczu Pucharu Polski z Drutex-Bytovią Bytów, z kolei w niedzielę Derby Trójmiasta z Lechią Gdańsk. Abbott nie ukrywa, że w szatni coraz częściej mówi się o rywalizacji z biało-zielonymi.
- Czujemy większe zainteresowanie Derbami Trójmiasta, ale jako zawodnicy nie możemy wybiegać za daleko w przyszłość. Na razie skupiamy się na Pogoni - zauważa napastnik Arki Gdynia.[i]
[/i]
ZOBACZ WIDEO Radović: to nasz najlepszy mecz w LM[i]
[/i]