Piątkowe spotkanie w Głogowie było bardzo emocjonujące i padło w nim aż sześć goli. - Przyjechaliśmy tutaj zdobyć trzy punkty. Od początku chcieliśmy to realizować. Po strzelonej bramce, która nie wynikała nawet z naszej dominacji, lekko się pogubiliśmy. Dwa stracone gole postawiły nas w bardzo trudnej sytuacji, a trzeci w jeszcze gorszej. Widać, że zespół jest bardzo mocny, szczególnie mentalnie i chwała, że w trudnym momencie, do jakiego sami doprowadziliśmy, udało nam się chociaż zremisować - mówił po meczu Tomasz Kafarski.
Drutex-Bytovia w drugiej połowie przegrywała już 1:3, ale pomimo tego zdołała doprowadzić do wyrównania i ostatecznie zremisować to spotkanie.
- Będziemy ten punkt na pewno szanować, bo zespół Chrobrego grał bardzo dobrze. Niedosyt na pewno pozostaje, bo tracimy trzy bramki i musimy nad tym tematem się zastanowić - podkreślał trener Drutex-Bytovii Bytów.
Piłkarze z Bytowa kontynuują serię ligowych meczów bez porażki. Spotkanie z Chrobrym Głogów było takim siódmym z rzędu. W następnej kolejce podopieczni Tomasza Kafarskiego podejmować będą Chojniczankę Chojnice.
ZOBACZ WIDEO Pewna wygrana Milanu. Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN]
Czy Drutex-Bytovia Bytów będzie liczyć się w walce o awans do Lotto Ekstraklasy? 
