Gliwiczanie wygrali po golach Michała Masłowskiego i Josipa Barisicia, na które Bruk-Bet odpowiedział honorowym trafieniem Patrika Misaka. W trzech ostatnich meczach Piast zdobył aż dziewięć punktów, ale trener Radoslav Latal nie zamierza chwalić swojej drużyny.
- Zagraliśmy bardzo źle. Pierwsza połowa z naszej strony była katastrofalna. Nie biegaliśmy, nie walczyliśmy, ale zdobyliśmy piękną bramkę i to nam pomogło przed drugą połową. Po przerwie zagraliśmy trochę lepiej. Przede wszystkim jestem zadowolony ze zdobycia trzech punktów - mówi czeski szkoleniowiec.
Zwycięską bramkę dla Piasta zdobył Josip Barisić, dla którego to pierwsze trafienie w sezonie. Chorwat czekał na ligowego gola aż 552 minuty.
- W pierwszej połowie Josipa nie było go na boisku - grał źle. W przerwie powiedziałem mu, że musi zagrać lepiej, a on dał mi bramkę. Za drugą połowę muszę go pochwalić - mówi Latal.
ZOBACZ WIDEO Zbigniew Boniek: Trochę szkoda mi Wojciechowskiego... (źródło: TVP SA)
{"id":"","title":""}