Bundesliga: Borussia Dortmund w kryzysie, nie wygrała czterech meczów ligowych z rzędu

PAP/EPA / BERND THISSEN / Na zdjęciu: Christian Pulisić
PAP/EPA / BERND THISSEN / Na zdjęciu: Christian Pulisić

Bezbramkowym remisem zakończyły się derby Zagłębia Ruhry. Borussia Dortmund oraz FC Schalke 04 rozegrały fatalne zawody. 90 minut na boisku spędził Łukasz Piszczek.

Tak słabego spotkania nie spodziewaliśmy się nawet w najczarniejszych snach. Do przerwy minimalnie lepsze było Schalke, ale nie stworzyło sobie żadnej stuprocentowej okazji.

Najgroźniejszy strzał oddał Leon Goretzk, który próbował zaskoczyć Borussię zza pola karnego. Nazwanie tego uderzeniem jest jednak sporym nadużyciem. Gracz S04 nie trafił czysto w piłkę, więc ta zmierzając w stronę Romana Burkiego, niemal płakała.

Równie słabo prezentowała się Borussia. Brakowało pomysłu i dokładności. Podopieczni Markusa Weinzierla dobrze zamknęli dostęp do własnego pola karnego, co sprawiło, że przez 45 minut dortmundczycy nie potrafili nawet oddać strzału. Taka sytuacja przytrafiła się im pierwszy raz od roku 2006.

Po przerwie poziom emocji delikatnie wzrósł. Arbiter powinien odgwizdać "jedenastkę" dla BVB, ponieważ ręką zagrał Benedikt Hoewedes. Sędzia to przewinienie przeoczył. Chwilę później w poprzeczkę z bliska trafił Ousmane Dembele.

ZOBACZ WIDEO Zbigniew Boniek: Niedługo do niego dotrze, że to był nokaut (źródło: TVP SA)

{"id":"","title":""}

Gola mógłby zdobyć także Christian Pulisić. Młody skrzydłowy był już na linii bramkowej, ale właśnie tam piłkę wygarnął mu świetnie dysponowany tego dnia Sead Kolasinac.

Jeśli chodzi o interesujące momenty, policzylibyśmy je na palcach jednej ręki. Punkt wywieziony z Dortmundu może cieszyć Koenigsblauen. Schalke nie przegrało już siedmiu kolejnych spotkań.

Warto odnotować 90 minut Łukasza Piszczka. Trzeba natomiast powiedzieć uczciwie: jego występ nie powalił. Całkiem solidnie w defensywnie, próbował atakować, lecz nieskutecznie.

Piszczek zagrał bez błysku jak wszyscy jego koledzy. Borussii ewidentnie przytrafił się kryzys. Zespół nie prezentuje efektownego futbolu, a co najważniejsze - nie wygrał czterech kolejnych meczów w Bundeslidze.

Borussia Dortmund - Schalke 04 Gelsenkirchen 0:0

Składy:

Borussia Dortmund: Roman Buerki - Łukasz Piszczek, Sokratis Pastathopoulos, Matthias Ginter, Felix Passlack (72' Raphael Guerreiro) - Julian Weigl - Shinji Kagawa (79' Andre Schuerrle), Mario Goetze - Christian Pulisić, Ousmane Dembele (87' Sebastian Rode) - Pierre-Emerick Aubameyang

Schalke 04: Ralf Faehrmann - Benedikt Hoewedes, Naldo, Matija Nastasić - Alessandro Schoepf, Johannes Geis, Sead Kolasinac - Leon Goretzka, Nabil Bentaleb (90' Benjamin Stambouli) - Maximilian Meyer (75' Jewhen Konoplanka) - Franco Di Santo (63' Eric Maxim Choupo-Moting)

Żółte kartki: Kagawa 7', Weigl 11', Dembele 41', Papastathopoulos 64' (Borussia Dortmund), Nastasić 34', Bentaleb 36', Kolasinac 76', Goretzka 90' (Schalke 04)

Sędziował: Felix Brych

Widzów: 80179.

Komentarze (1)
avatar
Robert Sidor
29.10.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pewnie oszczędzają się na mecz z Legia☺