W Kielcach chyba już zapomnieli co to znaczy komfort przy wyborze składu. Problemy zdrowotne nękają Koronę od wielu tygodni i niewiele wskazuje na to, że nastąpi jakaś diametralna poprawa.
- Wrócił do treningu Nabil Aankkour i Siergiej Pilipczuk. Raczej będziemy mieli większy problem z Jackiem Kiełbem - informuje Sławomir Grzesik. Co dokładnie dolega Rybie? - Ma podejrzenie zapalenia krtani - dodał 46-latek.
Ponadto wciąż niezdolni do gry są Łukasz Sekulski i Elhadji Pape Diaw. Senegalczyk rozpoczął co prawda delikatne treningi, ale minie jeszcze trochę czasu zanim będzie brany pod uwagę. - Jesteśmy do tego przyzwyczajeni. Myślę, że coś na Termalicę poradzimy. Znów będą niespodzianki w składzie, bo jesteśmy do tego zmuszeni.
Wszystko wyjaśni się na ostatnich zajęciach przed podróżą do Niecieczy. Niewykluczone, że w miejsce Kiełba zobaczymy Marcina Cebulę. Na lewą obronę, w związku z pauzą spowodowaną nadmiarem żółtych kartek Kena Kallaste, cofnięty może zostać z kolei Rafał Grzelak. - Jeszcze będziemy mieli trening, na którym będziemy testowali różne ustawienia. Nie ma jednak co płakać, mamy kadrę może nie bardzo szeroką, ale jest 18 zawodników i postaramy się znaleźć optymalne rozwiązanie - zakończył Grzesik.
ZOBACZ WIDEO Legia - Real. Gareth Bale: Dostaliśmy kopa. Zostaliśmy ukarani