Śląsk - Legia: mistrzowie mogą rozruszać wrocławian

PAP / Leszek Szymański
PAP / Leszek Szymański

W meczach Legii Warszawa nie brakuje goli, natomiast na stadionie we Wrocławiu pada ich najmniej w Lotto Ekstraklasie. W 17. kolejce Śląsk spróbuje zatrzymać rozpędzonego mistrza Polski.

3:3 z Realem Madryt, 4:8 z Borussią Dortmund, 4:1 z Jagiellonią Białystok. Pojedynki mistrzów Polski zapewniają dużo wrażeń. W Lidze Mistrzów Legioniści jeszcze nie zwyciężyli, ale w Lotto Ekstraklasie zrobili to cztery razy z rzędu, a pod wodzą Jacka Magiery uznali wyższość tylko Pogoni Szczecin.

Legia Warszawa ma jeszcze trochę czasu, by przed przerwą zimową wskoczyć na podium. Bezpośrednio przed meczem we Wrocławiu jest na 5. lokacie w tabeli. Śląsk Wrocław byłby umiarkowanie zadowolony z miejsca w ósemce. Wskoczy tam tylko w razie zwycięstwa w niedzielę.

- Musimy zagrać bardzo dobre, prawie perfekcyjne spotkanie, żeby mieć punkty - stwierdził Mariusz Rumak, trener Śląska. - Musimy być perfekcyjni w obronie i skuteczni w ataku. To nie jest tak, że jesteśmy bez szans. Tu nie chodzi o to, kto ma jakich piłkarzy, tylko jaki zespół stworzy. Jeżeli Śląsk będzie skonsolidowany i będzie realizować założenia taktyczne, jestem przekonany, że stać nas na punkty.

Rumak i jego vis-a-vis Magiera mają komfort przy wyborze jedenastki. W obozie Śląska tylko Augusto może nie zdążyć z powrotem do zdrowia, natomiast pole manewru poszerzył Filipe Goncalves. Poza kadrą jest obrońca Legii Adam Hlousek, być może trener Magiera będzie chciał zobaczyć w akcji któregoś z piłkarzy, który ostatnio był rezerwowym.

ZOBACZ WIDEO Niesamowity mecz Legii Warszawa w Dortmundzie

Tydzień temu Śląsk przegrał 0:3 z Lechem Poznań, a Legia rozprawiła się 4:1 z Jagiellonią. Naturalnie bardziej zadowoleni z siebie byli warszawiacy, ale również Mariusz Rumak i jego piłkarze nie rozdzierali szat.

- Mam nadzieję, że przekujemy dobrą grę na lepsze wyniki. Gdyby to było gładkie 0:3, nie mielibyśmy na co narzekać. Uważam jednak, że spotkanie z Lechem było jak najbardziej do wygrania i ten obraz gry jest dla nas jakimś promykiem nadziei - ocenił Łukasz Madej, ofensywny gracz Śląska.

Pojedynek z Legią zobaczy na żywo ponad 20 tysięcy kibiców. Stadion we Wrocławiu nie był dotychczas miejscem wielu kanonad, ale w 17. kolejce Lotto Ekstraklasy jedna goni drugą, a stołeczna drużyna jest ostatnio bardzo rozrywkowa.

Śląsk Wrocław - Legia Warszawa / nd. 27.11.2016 godz. 18.00

Przewidywane składy:

Śląsk: Kamenar - Dankowski, Celeban, Dwali, Augusto - Kokoszka, Goncalves - Madej, Morioka, Alvarinho - Biliński.

Legia: Malarz - Bereszyński, Czerwiński, Pazdan, Guilherme - Radović, Moulin, Odjidja-Ofoe, Kucharczyk - Prijović, Nikolić.

Sędzia: Daniel Stefański (Bydgoszcz).

Źródło artykułu: