W związku ze zbliżającym się El Clasico trener Luis Enrique zostawił w Barcelonie swoje największe gwiazdy i w meczu Pucharu Króla szansę dostali zmiennicy, a także gracze rezerw. Spośród piłkarzy, którzy wybiegli w podstawowej jedenastce, szansę na występ od pierwszego gwizdka przeciwko Realowi mają jedynie powracający po kontuzji stoper Samuel Umtiti i pomocnik Denis Suarez.
"Drugi garnitur" Barcelony nie zachwycił. W pierwszej połowie goście nie stworzyli żadnej groźnej okazji, a z boiska wiało głównie nudą. Dopiero po zmianie stron gra się ożywiła, a to za sprawą niespodziewanego gola dla gospodarzy.
Po dośrodkowaniu z lewego skrzydła akcję skutecznie zamknął David Mainz, który brzuchem wpakował piłkę do siatki. Przy bramce nie popisali się dwaj boczni defensorzy walczący o podstawowy skład - Aleix Vidal oraz Lucas Digne. Chwilę później był już remis. Świetnym strzałem z blisko 30 metrów popisał się Carles Alena. Dla 18-letniego środkowego pomocnika był to debiut w pierwszej ekipie i od razu okraszony pięknym golem. Od tego momentu Barcelona miała optyczną przewagę i stworzyła sobie kilka sytuacji, ale żadna z nich nie przyniosła bramki.
Mecz zakończył się niespodziewanym remisem 1:1. Co prawda Luis Enrique wystawił rezerwowy skład, ale najbardziej zawiedli ci, którzy trafili na Camp Nou za duże pieniądze i mieli walczyć o podstawową jedenastkę - doświadczeni Paco Alcacer oraz Arda Turan.
ZOBACZ WIDEO Błąd sędziego uratował Barcelonę - zobacz skrót meczu Real Sociedad - FC Barcelona [ZDJĘCIA ELEVEN]
Rewanż odbędzie się 21 grudnia.
Pierwszy mecz 1/16 finału Pucharu Króla:
Hercules Alicante - FC Barcelona 1:1 (0:0)
1:0 - David Mainz 52'
1:1 - Carles Alena 58'
Skład Barcelony: Jasper Cillessen - Aleix Vidal, Borja Lopez, Samuel Umtiti (69' Andre Gomes), Lucas Digne - Denis Suarez, Carles Alena (76' Marc Cardona), Rafinha - Alex Carbonell (69' Nili), Paco Alcacer, Arda Turan
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)