Bartosz Jaroch rundę jesienną spędził w I-ligowym Znicz Pruszków, gdzie na pozycji obrońcy rozegrał trzynaście meczów i był ważnym ogniwem zespołu prowadzonego przez Dariusza Kubickiego. Dodajmy, że to właśnie ten szkoleniowiec ściągnął Jarocha z Olimpii Grudziądz do Podbeskidzia Bielsko-Biała przed sezonem 2015/2016.
Sztab szkoleniowy bielskiego klubu zadecydował również, że z wypożyczenia wcześniej wrócą Sebastian Madejski i Maciej Felsch. Pierwszy z nich występuje na pozycji bramkarza i jesień spędził w II-ligowej Legionovii Legionowo. Zagrał we wszystkich dziewiętnastu pojedynkach.
Z kolei Felsch grał w III-ligowym BKS-ie Stal Bielsko-Biała. Obrońca zanotował trzynaście meczów i strzelił w nich trzy bramki. Każdy z tych zawodników został włączony do kadry pierwszego zespołu Górali i na wiosnę ma walczyć o miejsce w składzie I-ligowca.
Podbeskidzie Bielsko-Biała rundę jesienną zakończyło na 9. miejscu w tabeli I ligi. Bielszczanie w swoim dorobku mają 25 punktów i do pozycji gwarantującej awans do Lotto Ekstraklasy tracą 10 "oczek".
ZOBACZ WIDEO Chińczycy inwestują gigantyczne pieniądze w piłkę nożną. "Ta liga ciągle jest prowincjonalna"
Czy Podbeskidzia Bielsko-Biała wiosną włączy się do walki o awans do Lotto Ekstraklasy? 
