Mark Clattenburg rozważy możliwość pracy w Chinach

PAP/EPA / PETER KNEFFEL/dpa
PAP/EPA / PETER KNEFFEL/dpa

- Nie pojawiła się konkretna oferta z Chin, ale jeśli się pojawi, to ją rozważę - mówi najlepszy sędzia 2016 roku, Mark Clattenburg.

W tym artykule dowiesz się o:

"Daily Mirror" poinformował w środę, że władze chińskiej ekstraklasy chcą zatrudnić Marka Clattenburga. Anglik miałby pomóc w odbudowie wizerunku chińskich arbitrów, który został nadszarpnięty przez korupcję. 41-latek jest uznawany za jednego z najlepszych sędziów świata. W 2016 roku prowadził m.in. mecze finałowe Pucharu Anglii, Ligi Mistrzów i Euro 2016.

Główny zainteresowany twierdzi, że rozważyłby propozycję z Państwa Środka, choć zastrzega, że na razie taka się nie pojawiła.

- Chiny starają się rozwijać swój futbolu. Wystarczy spojrzeć na to, kogo kontraktują. Mam kontrakt z Premier League, ale muszę spojrzeć na swoją karierę długofalowo. Ile jeszcze będę mógł być sędzią? Nie pojawiła się konkretna oferta, ale jeśli się pojawi, to ją rozważę. Na razie jednak pracuję dla Premier League i UEFA - mówi 41-letni arbiter.

Clattenburg mógłby liczyć w Chinach na świetne zarobki, ale podkreśla, że pensja nie byłaby czynnikiem decydującym, gdyby w przyszłości zgodził się przyjąć ofertę Chinese Super League.

- Pieniądze nigdy nie są najważniejsze. To raczej kwestia wzięcia udziału w czymś nowym. Może mógłbym się zająć rekrutacją? To ważne, by poziom sędziowania szedł w parze z poziomem piłkarzy. Chiny niedługo staną się poważnym graczem na rynku. Jeśli chcą być traktowane poważnie, muszą mieć odpowiednie zaplecze. Sędziowanie to ważna część piłki - tłumaczy Anglik.

Informacje sportowe możecie śledzić również w aplikacji WP SportoweFakty na Androida (do pobrania w Google Play) oraz iOS (do pobrania w iTunes). Komfort i oszczędność czasu!

ZOBACZ WIDEO Robert Lewandowski: Znamy się jak łyse konie (źródło: TVP SA)

{"id":"","title":""}

Komentarze (0)