Grzegorz Krychowiak ma poważne kłopoty. Polak może odejść z Paris-Saint Germain

Getty Images / Jeff Gross / Grzegorz Krychowiak
Getty Images / Jeff Gross / Grzegorz Krychowiak

Grzegorz Krychowiak mecz Pucharu Francji Paris-Saint Germain - AC Bastia (7:0) oglądał z trybun. Trener Unai Emery nie widzi Polaka w podstawowym składzie drużyny. Francuzi przekonują, że latem reprezentant Polski może zmienić klub.

Nowy rok zaczął się dla naszego zawodnika źle. Powrót do zdrowia Adriena Rabiota oraz pozyskanie przez PSG Juliana Draxlera sprawiły, że dla Krychowiaka zabrakło miejsca w meczowej "osiemnastce" mistrzów Francji.

- To decyzja szkoleniowca. Na pewno nie chodziło o problemy ze zdrowiem, bo dzień później Krychowiak trenował z całym zespołem - wyjaśnia w rozmowie z WP SportoweFakty paryski korespondent "L'Equipe" Arnaud Hermant.

Podczas piątkowego starcia z Bastią środek pola PSG stworzyli Thiago Motta, Adrien Rabiot oraz Blaise Matuidi. Tego drugiego po przerwie zmienił Julian Draxler, cały mecz na ławce rezerwowych spędził za to bohater jesieni Marco Verratti.

Paryżanie zagrali futbol skuteczny i efektowny, a pochwały zebrał przede wszystkim wracający do gry po kilkutygodniowej przerwie Rabiot. To złe wieści dla Krychowiaka, któremu przybył kolejny rywal do walki o miejsce w składzie.

ZOBACZ WIDEO Chińczycy inwestują gigantyczne pieniądze w piłkę nożną. "Ta liga ciągle jest prowincjonalna"

Polak jesienią spędził na boisku 907 minut, najmniej ze wszystkich środkowych pomocników PSG.

Krychowiak regularnie zbierał cięgi od francuskich dziennikarzy, a jesienią w "L'Equipe" pojawiły się informacje, że naszego zawodnika nie ceni także szatnia. Według "kreta" Polak ma braki techniczne, a rozgrywanie piłki sprawia mu problemy.

- Pierwsza część sezonu faktycznie była dla niego zła i dyrektor sportowy PSG był bardzo zdenerwowany - wyjaśnia Hermant. - Myślę, że po powrocie Rabiota Krychowiakowi będzie trudno ponownie wywalczyć miejsce w składzie. Jakąś opcją jest dla niego gra w obronie. Możliwe jednak, że po sezonie po prostu odejdzie z klubu.

Problemy rozgrywającego nie są niespodzianką dla Cezarego Kucharskiego. - Według mnie PSG to klub powyżej jego możliwości. Może grać w każdym klubie w lidze angielskiej poniżej szóstego-siódmego miejsca w tabeli. To nie jest piłkarz na takie kluby jak Arsenal czy Manchester City. Zresztą rozmawiałem przecież na jego temat z dużymi klubami. Ma za mało walorów piłkarskich, technicznych - wyjaśniał menadżer w poniedziałkowej rozmowie z WP SportoweFakty.

Krychowiak trafił do Paryża latem ubiegłego roku z Sevilli. Reprezentant Polski kosztował Francuzów około trzydziestu milionów euro.

Komentarze (12)
avatar
fakekiss
11.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Grzesiek pojdzie do Arsenalu i pod okiem Arsena udowodni wszystkim, ze w pilke umie grac!!! Wenger wykrzesi z niego 110 procent bo jak nikt inny potrafi to!!! Alex Song czysty przyklad, zawodni Czytaj całość
avatar
Nina Belanowska
11.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Typowy przecinak, nic poza tym, żaden generał. Zrobili z niego gwiazdę nie wiadomo dlaczego. Niech wraca do Sevilli. 
avatar
Tadeusz Kurzawski
10.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Moim zdaniem Grzegorz do tego zespołu nie pasuje . On się z nimi nie może zgrać .
Dziwne to wszystko bo przecież obecny trener PSG zna go jak mało kto . To jedno a drugie to to ,że jednak Kr
Czytaj całość
avatar
korwin mykke 2
10.01.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Oj tam na kolejne futro dla siebie zarobi. hahahahahaha 
avatar
Jerzy Prawnik
10.01.2017
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Już dawno pisałem, że tylko ślepcy coś widzą w Krychowiaku. On nie jest godnym reprezentacji piłkarzem. II liga.