Doświadczony obrońca dwa tygodnie temu podczas treningu złamał rękę. Początkowo wydawało się, że Rzeźniczak po urazie szybko wróci do gry. - Nie będzie długo pauzował. Pojedzie na drugi obóz przygotowawczy - uspokajał lekarz warszawskiego klubu Maciej Tabiszewski.
Złamanie okazało się jednak poważniejsze niż przypuszczano. Rzeźniczak na pewno nie zagra w pierwszym meczu rundy wiosennej Lotto Ekstraklasy z Arką Gdynia (11 lutego, 20:30). A jego występ w spotkaniu Ligi Europy z Ajaksem Amsterdam (16 lutego, 21:05) stoi pod dużym znakiem zapytania.
Rzeźniczaka w podstawowym składzie Legii zastąpi najprawdopodobniej Maciej Dąbrowski. To on pod nieobecność 30-latka znalazł się w wyjściowej jedenastce warszawskiej drużyny podczas sobotniego meczu sparingowego z Zenitem Sankt Petersburg (0:2).
ZOBACZ WIDEO Pewna wygrana Realu. Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN]