Jakub Rzeźniczak może nie zagrać z Ajaksem Amsterdam

WP SportoweFakty / Anna Klepaczko
WP SportoweFakty / Anna Klepaczko

Komplikuje się sytuacja Jakuba Rzeźniczaka - informuje "Przegląd Sportowy". Jego występ w spotkaniu Ligi Europy z Ajaksem Amsterdam stoi pod dużym znakiem zapytania.

Doświadczony obrońca dwa tygodnie temu podczas treningu złamał rękę. Początkowo wydawało się, że Rzeźniczak po urazie szybko wróci do gry. - Nie będzie długo pauzował. Pojedzie na drugi obóz przygotowawczy - uspokajał lekarz warszawskiego klubu Maciej Tabiszewski.

Złamanie okazało się jednak poważniejsze niż przypuszczano. Rzeźniczak na pewno nie zagra w pierwszym meczu rundy wiosennej Lotto Ekstraklasy z Arką Gdynia (11 lutego, 20:30). A jego występ w spotkaniu Ligi Europy z Ajaksem Amsterdam (16 lutego, 21:05) stoi pod dużym znakiem zapytania.

Rzeźniczaka w podstawowym składzie Legii zastąpi najprawdopodobniej Maciej Dąbrowski. To on pod nieobecność 30-latka znalazł się w wyjściowej jedenastce warszawskiej drużyny podczas sobotniego meczu sparingowego z Zenitem Sankt Petersburg (0:2).

ZOBACZ WIDEO Pewna wygrana Realu. Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN]

Komentarze (2)
Marek Cesarczyk
31.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Niech już ta legła odpadnie i zostaną w pucharach same normalne drużyny. 
avatar
Grzegorz Siudut
30.01.2017
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
No to holendrom wypadł podstawowy napastnik, będa musieli bramki strzelac sami a nie liczyć na celne trafienia Kuby