Liga Mistrzów: Piotr Zieliński w krainie marzeń. Naprzeciw stanie Real Madryt

PAP/EPA / CESARE ABBATE
PAP/EPA / CESARE ABBATE

Piotr Zieliński miał udział przy czterech golach w trzech poprzednich meczach SSC Napoli. Polak jest w wysokiej formie. Przeciwnikiem jego zespołu w walce o ćwierćfinał Ligi Mistrzów będzie Real Madryt.

W tym artykule dowiesz się o:

Passa Piotra Zielińskiego zaczęła się 29 stycznia, kiedy po wejściu z ławki rezerwowych, asystował przy golu Driesa Mertensa. SSC Napoli wymęczyło remis z US Palermo. Następne dwa spotkania wygrało z Polakiem w jedenastce. W meczu z Bologna FC asystował przy dwóch trafieniach, a w piątek strzelił gola Genoa CFC. Trener Maurizio Sarri powinien postawić na Zielińskiego. Real Madryt to drużyna, która pozwala grać i na tle której pomocnik może potwierdzić, że jest w gazie. Na marginesie warto przypomnieć, że Zieliński jest od dziecka kibicem Królewskich.

W SSC Napoli jest drugi Polak. Arkadiusz Milik nie grał jeszcze po kontuzji. W ostatniej fazie rehabilitacji mówiło się, że jest szykowany właśnie na Real. Szanse na występ ma znikome, ale ma. Topowym strzelcem zespołu jest obecnie Dries Mertens i to on ma pierwszeństwo w jedenastce. W poprzednich 11 potyczkach Belg trafił do bramki przeciwnika 14 razy. Włosi są niepokonani od 29 października.

- Napoli może pokonać Real Madryt, ponieważ jesteśmy dużym klubem z wieloma mistrzami w składzie. Przyznam szczerze, że w młodości kibicowałem Realowi, a Zidane był moim idolem. To będzie zaszczyt go spotkać - powiedział Zieliński Sky Sport Italia.

Przyjezdni są w szesnastce Ligi Mistrzów po raz drugi. W Madrycie będzie ich wspierać ponad 10 tysięcy kibiców. Po raz pierwszy i do dziś ostatni SSC Napoli zagrało z Realem w 1987 roku, kiedy trenerem Królewskich był Leo Beenhakker. Na wyjeździe przegrało 0:2, a u siebie zremisowało 1:1.

ZOBACZ WIDEO Trener Andrzej Strejlau o duecie Lewandowski-Milik: Wspaniała para

- Jedyną rzeczą, której nie zaakceptuję, będzie strach. Stadion Realu to trudne miejsce, niemal mistyczne, ale zagraliśmy jesienią trudne mecze jak ten w Stambule. Jesteśmy w stanie zarówno szybko kontrować, jak i prowadzić grę - zapowiada trener Maurizio Sarri.

SSC Napoli awansowało do fazy pucharowej z 1. miejsca w grupie. Real zafiniszował drugi za Borussią Dortmund, a punkty zgubił nawet w Warszawie. Wynikami nie imponował, ale prawdziwa zabawa dla obrońcy trofeum zaczyna się teraz. Niedogodność, jaką zafundował sobie Real to rewanż na wyjeździe, więc w środę powinien postarać się o zaliczkę. Z 31 meczów na swoim stadionie z klubami z Włoch wygrał 22.

- Zaczynamy u siebie i chcemy wykorzystać ten atut, żeby rozwiać nadzieję rywali na awans, choć oczywiście to samo oni mogą zrobić z naszymi. Napoli gra dobry futbol, Sarri wykonuje tam świetną pracę, o czym świadczą wyniki – komplementuje przeciwnika Zinedine Zidane, trener Realu.

I dodaje: - To będzie świetny mecz.

Real Madryt - SSC Napoli / śr. 15.02.2017 godz. 20.45

Przewidywane składy:

Real: Navas - Carvajal, Sergio Ramos, Varane, Marcelo - Kroos, Casemiro, Modrić - Vazquez, Benzema, Cristiano Ronaldo.

Napoli: Reina - Hysaj, Koulibaly, Albiol, Ghoulam - Zieliński, Diawara, Hamsik - Callejon, Mertens, Insigne.

Sędzia: Damir Skomina (Słowenia).

Pozostałe pary 1/8 finału Ligi Mistrzów:

Benfica Lizbona - Borussia Dortmund 1:0
Paris Saint-Germain - FC Barcelona 4:0
Bayern Monachium - Arsenal Londyn
Manchester City - AS Monaco
Bayer Leverkusen - Atletico Madryt
FC Porto - Juventus Turyn
Sevilla FC - Leicester City

Komentarze (4)
avatar
Chrisrks
15.02.2017
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Szczególnie po haniebnej zmianie godła przez Real,większość Polaków trzyma kciuki za naszych i Napoli. 
avatar
DzieńDobry
15.02.2017
Zgłoś do moderacji
4
1
Odpowiedz
Barcelona już prawie odpadła, a dziś PiS (Piotrek i spółka) wykopią real :D
Wreszcie coś innego będzie na dalszym etapie lm