Młody pomocnik jest w tym sezonie w wybornej formie. Zieliński po przeprowadzce do Neapolu szybko stał się jednym z kluczowych zawodników drużyny. Zagrał w dwudziestu trzech meczach, strzelił trzy gole, miał sześć asyst; ostatnio znalazł się w najlepszej drużynie weekendu "France Football".
Według Dudka obecny pracodawca to dla Polaka to tylko przystanek w karierze. - Nie chcę obrazić Napoli, to superklub, ale są większe i liga włoska może się okazać zbyt ciasna - mówi "Super Expressowi".
I sugeruje: - Nie mówimy o transferze na dziś, ale za jakiś czas Real będzie szukał nowych rozgrywających. I wtedy kto wie... Może Manchester United też będzie w potrzebie. Wielkich chętnych nie powinno zabraknąć.
Występ na Santiago Bernabeu może więc mieć dla przyszłości Zielińskiego duże znaczenie. Dudek życzy mu, aby zagrał na takim poziomie, jak kiedyś Robert Lewandowski. Po czterech golach strzelonych Realowi Polak na dobre przeskoczył przecież ze schodka "bardzo dobry napastnik" na ten opatrzony napisem "klasa światowa".
Ile może kiedyś kosztować piłkarz Napoli? - Mogę sobie wyobrazić, że skoro polski rekord to trzydzieści dwa miliony euro za Milika, to Zieliński może go pobić - kończy Dudek.
Show Piotra Zielińskiego, Napoli wygrywa - zobacz skrót meczu z Genoa CFC [ZDJĘCIA ELEVEN]