Sędzia odrzucił olbrzymią ofertę z Chin

Getty Images / Laurence Griffiths / Na zdjęciu: Mark Clattenburg pokazuje żółtą kartkę Michałowi Pazdanowi
Getty Images / Laurence Griffiths / Na zdjęciu: Mark Clattenburg pokazuje żółtą kartkę Michałowi Pazdanowi

Chińczycy namawiają już nie tylko piłkarzy czy trenerów, ale i sędziów. Olbrzymią ofertę prowadzenia spotkań w tej lidze otrzymał Mark Clattenburg - informuje "The Sun". Jednak arbiter odmówił i wybrał Arabię Saudyjską.

W tym artykule dowiesz się o:

Zanim Mark Clattenburg zdecydował się rozwiązać kontrakt w Anglii i przenieść się do Arabii Saudyjskiej, to otrzymał intratną propozycję z Chin. Według "The Sun" angielski sędzia miał zgarniać milion funtów rocznie, co dla arbitra jest kwotą dużo, dużo wyższą niż tą, co otrzymywał w Anglii.

Jednak Clattenburg odrzucił ją i przyjął posadę w Arabii Saudyjskiej, gdzie zostanie szefem sędziów.

41-latek uważany jest za jednego z najlepszych arbitrów na świecie, ale nie potrafił dogadać się z Professional Game Match Officials Limited, czyli organizacją zarządzającą sprawami sędziowskimi. W środowisku mówiło się, że Clattenburg "nie miał wsparcia" i narastał konflikt pomiędzy obiema stronami.

ZOBACZ WIDEO Łukasz Broź: Chcieliśmy wygrać

Źródło artykułu: