W poniedziałek w Internecie pojawił się film wideo nakręcony z sektora najbardziej zagorzałych fanów Vitesse. Na nagraniu słychać, jak kibice klubu z Arnhem kierują rasistowskie wyzwiska w kierunku kameruńskiego bramkarza Ajaksu, Andre Onany i imitują odgłosy dżungli, co także jest łatwe do zinterpretowania jako zachowanie dyskryminujące czarnoskórego golkipera wicemistrza Holandii.
W rozmowie z "De Telegraaf" przedstawiciele Ajaksu wyrazili oburzenie incydentem, który miał miejsce na GelreDome, a działacze Vitesse odcięli się od swoich kibiców i zapowiedzieli wyciągnięcie konsekwencji wobec winnych.
Z kolei we wtorek rano holenderski związek piłki nożnej (KNVB) poinformował o wszczęciu postępowania dyscyplinarnego przeciwko Vitesse. - Na stadionach nie ma miejsca na rasizm - ogłosił KNVB.
W minionym sezonie do podobnego incydentu doszło podczas spotkania Ajaksu z ADO Den Haag. Wówczas ofiarą kibiców rywali padł pomocnik Ajaksu, Riechedly Bazoer, a haski klub, którego fani przyjaźnią się z kibicami Legii Warszawa, został ukarany grzywną w wysokości 10 tys. euro.
Ajax to rywal Legii w 1/16 finału Ligi Europy. Pierwszy mecz tych drużyn zakończył się remisem 0:0, a rewanż odbędzie się w najbliższy czwartek w Amsterdamie.
ZOBACZ WIDEO Puchar Anglii: hat-trick Harry'ego Kane'a. Zobacz skrót Fulham - Tottenham [ZDJĘCIA ELEVEN]