Ostatnim zespołem, który wywiózł z Reymonta 22 komplet punktów, był 26 sierpnia Śląsk Wrocław. Po klęsce z WKS-em (1:5) Wisła nie przegrała żadnego z ośmiu kolejnych domowych spotkań, zdobywając z nich aż 20 punktów. Nie ma dziś w Lotto Ekstraklasie dłużej niezdobytego stadionu od obiektu 13-krotnych mistrzów Polski.
Mecz z Jagiellonią ma jednak dla wiślaków szczególne znaczenie. W sierpniowym spotkaniu ze Śląskiem wyrównali niechlubny rekord klubu pod względem kolejnych porażek (6), a dwa tygodnie później go pobili, przegrywając właśnie z białostoczanami.
Trener Białej Gwiazdy, Kiko Ramirez docenia Jagiellonię, ale wierzy w siłę swojego zespołu: - To trudny przeciwnik. Świetnie radzi sobie w grze bez piłki, intensywność spotkań z tym zespołem jest zawsze bardzo wysoka. My też jednak mamy świetną ekipę, gramy u siebie i chcemy kontynuować dobrą domową passę.
Jagiellonia liczy na to, że Wisła zagra otwarty mecz, co da białostoczanom miejsce do przeprowadzenia kontrataków. - Trzeba wziąć pod uwagę, że rozgrywki wkraczają w decydującą fazę, a Wisła nie jest jeszcze pewna gry w pierwszej "ósemce". W związku z tym piłkarze Wisły będą robili wszystko, żeby zdobyć jak najwięcej punktów w pozostałych meczach - mówi asystent Michała Probierza, Grzegorz Kurdziel.
ZOBACZ WIDEO Legia odpadła z Ligi Europy. Drużynie zabrakło charakteru?
Wisła podejmie Jagiellonię w najmocniejszym składzie. Trener Ramirez nie będzie mógł skorzystać tylko z rehabilitującego się już od dłuższego czasu Rafała Pietrzaka i Denisa Popovicia, który odszedł do rosyjskiego FC Orenburg. Z kolei w Jagiellonii zabraknie Karola Mackiewicza, który wraca do zdrowia po kontuzji kolana.
Wisła Kraków - Jagiellonia Białystok / sb. 25.02.2017 godz. 20:30
Przewidywane składy:
Wisła: Załuska - Cywka, Głowacki, Gonzalez, Sadlok - Boguski, Mączyński, Brlek, Llonch, Małecki - Brożek.
Jagiellonia: Kelemen - Burliga, Runje, Guti, Tomasik - Góralski, Romanczuk - Frankowski, Vassiljev, Cernych - Świderski.
Sędzia: Szymon Marciniak (Płock).