Zagłębie - Stomil: Dudek uratował remis sosnowiczanom

W meczu 20. kolejki Nice I ligi Zagłębie Sosnowiec zremisowało ze Stomilem Olsztyn 1:1. Gola dla gości zdobył Grzegorz Lech, a do wyrównania w doliczonym czasie gry doprowadził strzałem z rzutu karnego Sebastian Dudek.

Faworytem tego spotkania było Zagłębie Sosnowiec, które nie ukrywało swoich wysokich aspiracji. Celem sosnowieckiego zespołu jest awans do Lotto Ekstraklasy, a swój marsz do elity Zagłębie miało rozpocząć właśnie w meczu ze Stomilem Olsztyn. Nikt rywali jednak nie lekceważył.

Od początku spotkania groźną bronią Zagłębia były stałe fragmenty gry, lecz na wysokości zadania stawała defensywa rywali na czele z bramkarzem Piotrem Skibą. W 25. minucie powinno być 1:0 dla Zagłębia, ale piłkę zmierzającą do siatki z linii bramkowej wybił jeden z zawodników olsztyńskiego zespołu. Dla gości był to sygnał ostrzegawczy.

Goście również stwarzali sobie okazje pod bramką przeciwnika, ale brakowało im skuteczności i pomysłu na zakończenie swoich akcji. To Zagłębie było bliżej wyjścia na prowadzenie. W 65. minucie Stomil przed stratą gola uratował Skiba, choć źle w tej sytuacji zachował się Konrad Michalak, który nie dostrzegł swoich niepilnowanych kolegów.

W 69. minucie to Stomil wyszedł na prowadzenie. Dośrodkowanie z lewego skrzydła na bramkę zamienił Grzegorz Lech. Po zdobyciu bramki olsztynianie cofnęli się do defensywy i ograniczali się do kontr. Zagłębiacy rzucili się do ataków, ale w sobotę brakowało im skuteczności. Blisko doprowadzenia do wyrównania był Michał Fidziukiewicz, ale z pięciu metrów strzelił nad poprzeczką.

ZOBACZ WIDEO Real uratował punkt po golach w końcówce. Zobacz skrót meczu Real Madryt - Las Palmas [ZDJĘCIA ELEVEN]

Zagłębie w końcówce dopięło swego. Po dośrodkowaniu Tomasza Nowaka z rzutu wolnego piłkę ręką zagrał jeden z graczy gości, a sędzia podyktował jedenastkę, którą na gola zamienił Sebastian Dudek. Zdobyty gol uskrzydlił gospodarzy, którzy starali się odwrócić losy spotkania i przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę, ale musieli zadowolić się remisem.

Zagłębie Sosnowiec - Stomil Olsztyn 1:1 (0:0)
0:1 - Grzegorz Lech 69'
1:1 - Sebastian Dudek (k.) 90'

Składy:

Zagłębie Sosnowiec: Jakub Szumski - Marcin Sierczyński (72' Robert Bartczak), Kamil Wiktorski, Łukasz Bogusławski, Żarko Udovicić, Łukasz Matusiak, Sebastian Dudek, Konrad Michalak (78' Dawid Ryndak), Tomasz Nowak, Martin Pribula, Wojciech Łuczak (63' Michał Fidziukiewicz).
 
Stomil Olsztyn: Piotr Skiba - Jarosław Ratajczak, Piotr Klepczarek, Tomasz Wełnicki, Wojciech Dziemidowicz, Patryk Kun, Paweł Głowacki, Łukasz Jegliński, Krzysztof Szewczyk (84' Jakub Piotrowski), Grzegorz Lech (86' Paweł Wojowski), Rafał Kujawa.

Żółte kartki: Sebastian Dudek (Zagłębie Sosnowiec) oraz Jarosław Ratajczak, Rafał Kujawa, Piotr Skiba (Stomil Olsztyn).

Sędzia: Łukasz Szczech (Warszawa).

Komentarze (3)
avatar
Krzysiztof
5.03.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jeśli liderzy będą tracić punkty, to w lidze może być jeszcze ciekawie. 
avatar
Piotr Rusek
5.03.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dudek uratował może raczej sprzedał w rundzie jesiennej awans Zagłębia do ekstraklasy jak słyszę to nazwisko to mnie czyści może znowu mu się trener nie podoba chyba że sam wystawia skład na me Czytaj całość
Marek Cesarczyk
4.03.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szkoda że było tak blisko i Stomil nie wygrał ale brawo.Jest punkt.Jakbyśmy mieli tyle pieniędzy co Zagłębie to my szybciej byśmy weszli do Ekstraklasy.AVE STOMIL!