Los Alexisa Sancheza w Arsenalu jest już prawdopodobnie przesądzony. Chilijczyk jest sfrustrowany brakiem sukcesów i latem odejdzie. On razem z Mesutem Oezilem jednocześnie od kilku miesięcy negocjowali nowy kontrakt, ale rozmowy utknęły w martwym punkcie.
Już nie chodziło tylko o wyniki zespołu, ale również o wysokość tygodniówki. Oezil nawet nie odpowiedział Arsenalowi na propozycję rzędu 200 tysięcy funtów. Dlatego Kanonierzy, biorąc pod uwagę sytuację z Sanchezem, są gotowi rozbić bank dla Niemca i zagwarantować mu 280 tysięcy funtów tygodniowo. To byłby absolutny rekord, jeśli chodzi o Arsenal. Żaden zawodnik w historii klubu nie mógł liczyć na taką pensję.
To miałoby przekonać Oezila do pozostania w Arsenalu na kilka kolejnych lat. Jego obecny kontrakt wygasa latem 2018 roku - tak samo jak Alexisa Sancheza.
Piłkarzem Kanonierów jest od 2013 roku, gdy za 47 milionów euro przyszedł z Realu Madryt. W 147 meczach strzelił 29 bramek.
[color=black]ZOBACZ WIDEO Niespodziewany remis mistrza Włoch. Zobacz skrót meczu Udinese - Juventus [ZDJĘCIA ELEVEN]
[/color]