Pierwsza taka sytuacja Zagłębia Lubin w 2017 roku

Newspix /  Tomasz Folta / PressFocus  / Na zdjęciu: Filip Starzyński
Newspix / Tomasz Folta / PressFocus / Na zdjęciu: Filip Starzyński

Dopiero w czwartym meczu w 2017 roku KGHM Zagłębie Lubin strzeliło pierwszą bramkę z gry. Uczynił to w zaległym spotkaniu z Górnikiem Łęczna (1:0) Filip Starzyński.

W tym artykule dowiesz się o:

Miedziowi nie imponują skutecznością od kilku miesięcy. Ostatni raz więcej niż dwie bramki zdobyli w jednym meczu we wrześniowym starciu z Legią Warszawa (3:2), a najlepszy strzelec zespołu ma na koncie zaledwie sześć goli. Arkadiusz Woźniak do uzyskania takiego wyniku potrzebował jednak aż 26 spotkań, a na dodatek to skrzydłowy.

Środkowi napastnicy KGHM Zagłębia Lubin rozczarowują: Martin Nespor, kupiony za niemałe pieniądze ze Sparty Praga, ma zaledwie trzy bramki w 17 spotkaniach, a Adam Buksa dwie w 11.

Jako, że brakuje goli ze strony snajperów, to sytuacja jest odczuwalna dla całej drużyny. Miedziowi dopiero w czwartym meczu w tym roku zdobyli bramkę po akcji, a nie ze stałego fragmentu gry. Z Arką Gdynia Filip Starzyński trafił z rzutu karnego, Nespor z Wisłą Płock po dośrodkowaniu z rzutu wolnego, a Woźniak po wrzutce z kornera.

We wtorkowym zaległym spotkaniu po dosyć niemrawej akcji Starzyński zdecydował się na strzał sprzed pola karnego i piłka zatrzepotała w siatce. Ten gol zapewnił lubinianom drugie zwycięstwo na wiosnę i przełamał złą serię.

Jednak styl Zagłębia mógł być rozczarowujący, lecz Piotr Stokowiec cieszył się przede wszystkim z kompletu punktów.

- Cieszą trzy punkty i tylko z tego jestem zadowolony. 20 - 30 minut naszej dobrej gry, to za mało. Nasze ambicje sięgają znacznie dalej. Chcemy grać do bramki przez większa lub całą część spotkania. Dzisiaj mecz był remisowy i może los nam zrekompensował mecz w Lubinie, gdzie nie uznano nam prawidłowej bramki. "Cel uświęca środki", dlatego pod koniec meczu zdecydowałem się wybronić wynik - powiedział Stokowiec.

Kolejny mecz Zagłębie zagra w poniedziałek z Cracovią.

ZOBACZ WIDEO Niespodziewany remis mistrza Włoch. Zobacz skrót meczu Udinese - Juventus [ZDJĘCIA ELEVEN]

Komentarze (0)