Dusan Kuciak: Nie tego oczekiwaliśmy

WP SportoweFakty / Agnieszka Skórowska
WP SportoweFakty / Agnieszka Skórowska

Dusan Kuciak nie uchronił Lechii Gdańsk przed porażką. Pomimo kilku udanych interwencji Słowak przepuścił w meczu z Ruchem dwa gole. - Znowu wracamy bez punktów. Nie tego oczekiwaliśmy - narzekał po spotkaniu bramkarz.

Piłkarze Lechii po drugiej porażce z rzędu spadli z pozycji lidera na 3. miejsce Lotto Ekstraklasy. Najlepszym zawodnikiem gdańszczan w pojedynku z Ruchem był bramkarz Dusan Kuciak.

- Znowu wracamy bez punktów, to już drugi raz. Gospodarze zagrali bardzo dobrze w defensywie i nie pozwolili nam na stworzenie zbyt wielu bramkowych szans. Do tego my z przodu nie zagraliśmy tak, jakbyśmy tego od siebie oczekiwali - stwierdził golkiper.

W spotkaniu przy Cichej fizycznie lepiej prezentowali się chorzowianie. - Nie mnie to oceniać. Musimy patrzeć na siebie. Wiedzieliśmy, że Ruch jest groźny przy stałych fragmentach. Dopuściliśmy do jednego rzutu wolnego i padł z niego gol - powiedział Kuciak, który od początku rundy wiosennej jest numerem jeden w bramce Lechii.

ZOBACZ WIDEO Manchester City wygrał z Middlesbrough i został pierwszym półfinalistą Pucharu Anglii [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Źródło artykułu: