Jacek Magiera: Nie jest tak, że jesteśmy w euforii

PAP
PAP

Piłkarze Legii Warszawa mieli swoje problemy podczas meczu w Gdańsku, jednak szczęście leżało po stronie mistrza Polski. Po spotkaniu trener Jacek Magiera był pod wrażeniem skuteczności i postawy Michała Kucharczyka.

Legia Warszawa wywiozła trzy punkty z Gdańska. - Na pewno trzeba powiedzieć, że oglądaliśmy ciekawe widowisko, szczególnie w drugiej części meczu. Po tym jak padł gol, działo się dużo pod obiema bramkami. Cieszę się z tego, że podnieśliśmy się jako drużyna. Zareagowaliśmy bardzo dobrze, pokazaliśmy charakter i dążyliśmy do zwycięstwa zrealizowaliśmy cel, by wywieźć trzy punkty z Gdańska - powiedział Jacek Magiera, trener warszawskiego zespołu.

- Wiedzieliśmy, że to trudny teren i doświadczony przeciwnik. Chcieliśmy przenieść doświadczenie z europejskich pucharów na polski grunt. Mecz był bardzo dobry, każdy zagrał na odpowiednim poziomie i wniósł do gry co powinien. Cieszy zmiana Kucharczyka. Strzelił dwa gole, zrobił sobie urodzinowy prezent, bo w poniedziałek kończy 26 lat. Lepiej się to nie mogło skończyć. Przed nami jedenaście spotkań i pracujemy z pokorą, by zdobywać punkty i wygrywać - dodał Magiera.

Właśnie Michał Kucharczyk został bohaterem meczu. - Każdy zawodnik stara się przekonać do tego, żeby być na boisku. Jak ktoś jest w dobrej dyspozycji, to gra, a ja staram się dobrać skład tak, by grali ci najlepsi. Michał Kucharczyk grał na trzech pozycjach - na lewej i prawej pomocy i na środku ataku. Chcemy wymienności zawodników na pozycjach, by gra z przodu dawała niepewność rywalowi. Brawo dla Kucharczyka i cieszę się z jego szczęścia. Oby jeszcze wiele razy był szczęśliwy - stwierdził trener.

To jednak Lechia Gdańsk stworzyła więcej okazji do strzelenia bramek. - Szczęście mogło być po stronie gdańszczan. Tak jednak bywa, że ktoś popełni błąd, ktoś nie wykorzysta szansy. Mamy zawsze plan na rywala i również przeciwnik stara się nas zaskoczyć. Nie był to perfekcyjny mecz, ale piłka nożna to gra błędów. Najważniejsze, by w większości przypadków podejmować dobre decyzje. Lechia miała sytuacje, trafiła w słupek i nie jest tak, że jesteśmy w euforii. Trzeba grać, wygrywać i realizować cele - podsumował Jacek Magiera.

ZOBACZ WIDEO Skorupski obronił karnego, ale Napoli i tak wygrało - zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN]

Komentarze (2)
RybaFiszer
20.03.2017
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Byłem na meczu. Wspaniała organizacja , dwa pociągi specjalne tylko z kibicami. Pełna obstawa policji na całej trasie przejazdu , dobry wynik , co tu więcej chcieć. Sam mecz może nie był najle Czytaj całość
avatar
EstadioOlimpico
19.03.2017
Zgłoś do moderacji
2
4
Odpowiedz
Brawo Legia! Mistrz 2017!