W lepszej sytuacji po 28. kolejce Lotto Ekstraklasy jest Wisła Kraków. Zespół z byłej stolicy Polski z dorobkiem 41 punktów zajmuje piątą pozycję. Krakowska drużyna nie ma już szans na zajęcie wyższej lokaty po fazie zasadniczej, ale wciąż nie może być pewna gry w grupie mistrzowskiej. Przewaga nad dziewiątym KGHM Zagłębiem Lubin wynosi zaledwie trzy "oczka".
Dystans ten może być zniwelowany już w poniedziałek. Lubinianie w ostatnich tygodniach spisują się znacznie poniżej oczekiwań, a w siedmiu ostatnich meczach zdobyli tylko punkt, remisując na wyjeździe z Cracovią 1:1. Tak słaba seria spowodowała, że Miedziowi po sobotnim triumfie Pogoni Szczecin w Chorzowie (2:1) wypadli z grupy mistrzowskiej i muszą walczyć, by zrealizować cel jakim było miejsce w górnej połowie tabeli.
- Na pewno wszyscy jesteśmy rozczarowani ostatnimi wynikami. Przeżywamy to my zawodnicy, pracownicy klubu i kibice. W szatni zdajemy sobie z tego sprawę, ale i jesteśmy mocno zdeterminowani, by pokazać swoją siłę na boisku. Jesteśmy mocni, a ten sezon możemy skończyć jeszcze na niezłym miejscu. Mamy do rozegrania dwa spotkania w rundzie zasadniczej, walczymy o miejsce w "ósemce". Później dojdzie do podziału punktów i czeka nas kolejnych 7 spotkań o jak najlepsze miejsce w tabeli. Zamierzamy walczyć, by dostarczyć kibicom jeszcze trochę powodów do radości i zadowolenia z gry ich drużyny - powiedział gracz Zagłębia, Adam Buksa.
Zadanie nie będzie łatwe, gdyż Wisła Kraków pod wodzą Kiko Ramirez spisuje się przyzwoicie. Przed tygodniem krakowianie w końcówce spotkania przechylili na swoją stronę szalę zwycięstwa w konfrontacji z Bruk-Bet Termalicą Nieciecza (3:2). Takie zwycięstwa zawsze dodają drużynom pewności siebie i nie inaczej jest w przypadku Białej Gwiazdy.
ZOBACZ WIDEO Primera Division: błysk Messiego dał zwycięstwo Barcelonie [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
- Rozmawialiśmy o różnych wariantach, ale niezależnie od sytuacji w tabeli oraz naszych rywali najważniejsze jest dla mnie to, że wszystko w naszym zespole jest tak, jak należy. Dla nas mecz z Zagłębiem to kolejny finał. Gramy u siebie, przed swoimi kibicami, więc nie ma mowy o jakimkolwiek liczeniu punktów - stwierdził hiszpański trener krakowskiego zespołu.
Wisła Kraków - KGHM Zagłębie Lubin / pn. 17.04.2017, godz. 18:00.
Przypuszczalne składy:
Wisła Kraków: Łukasz Załuska - Tomasz Cywka, Alan Uryga, Ivan Gonzalez, Maciej Sadlok, Krzysztof Mączyński, Pol Llonch, Semir Stilić, Patryk Małecki, Rafał Boguski, Paweł Brożek.
KGHM Zagłebie Lubin: Martin Polacek - Aleksandar Todorovski, Dominik Jończy, Lubomir Guldan, Dorde Cotra - Łukasz Piątek, Jakub Tosik - Krzysztof Janus, Filip Starzyński, Łukasz Janoszka - Arkadiusz Woźniak.
Sędzia: Szymon Marciniak (Płock).