Przed piłkarzami Korony mecz sezon i nikt w Kielcach nie ma co do tego żadnych wątpliwości. - Zdajemy sobie z tego sprawę i chcemy jak najlepiej się przygotować, żeby zrobić ostatni krok do tej pierwszej ósemki i zrealizować nasz cel - mówi Radek Dejmek.
Złocisto-krwiści do spotkania z Bruk-Bet Termaliką przystąpią pięć dni po remisie w Warszawie (0:0). - Czasami to jest nawet lepiej niż czekać na mecz siedem dni. Wolimy grać szybciej i nie będzie z tym problemu - przekonuje Czech. Przeciwko Legii zawodnicy Macieja Bartoszka pokazali, że są w formie. - Zero z tyłu na Legii to dobry wynik. Jeżeli nie zagrałby cały zespół dobrze to jeden nic nie zrobi - odniósł się do pochwał kierowanych pod swoim adresem.
Sobotniemu pojedynkowi po miesiącach przerwy będzie towarzyszył zorganizowany doping. To efekt rozmów kibiców z nowym prezesem klubu. - Każdy cieszy się na ten mecz i liczymy, że kibice nam pomogą. Wraca "młyn" i z tego też się bardzo cieszymy i nie możemy się doczekać tej soboty - zakończył 29-latek.
Korona przed 30. kolejką Lotto Ekstraklasy ma na swoim koncie 39 punktów.
ZOBACZ WIDEO Sevilla remisuje i traci dystans do czołówki - zobacz skrót meczu z Valencią [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]