Do sytuacji doszło w 55. minucie, gdy Tottenham Hotspur objął prowadzenie po golu Dele Allego. Radość szkoleniowca była tak duża, że przypadkowo uderzył w twarz swojego asystenta.
Po meczu Mauricio Pochettino do całej sytuacji odniósł się w rozmowie z klubową telewizją odniósł się do incydentu i przeprosił swojego asystenta. - Przede wszystkich chcę przeprosić mojego asystenta - mówił trener i pokazał przed kamerą czerwone ucho pokrzywdzonego. - Kiedy padł gol, wyskoczyłem i uderzyłem. Wczoraj oglądałem walkę Joshua - Kliczko - żartował Pochettino.
- Nie jestem szczęśliwy, że czuję się niebezpiecznie - dodał asystent Jesus Perez. Całą sytuację obaj panowie obrócili oczywiście w żart. Najważniejsze było zwycięstwo Tottenhamu w derbach północnego Londynu.
"I punched him when we celebrated!" Mauricio and Jesus talk us through a bizarre accident in the dugout after @Dele_Alli's opener! #COYS pic.twitter.com/j6v29MYxIM
— Tottenham Hotspur (@SpursOfficial) 30 kwietnia 2017
- To było fantastyczne popołudnie, jestem szczęśliwy z odniesionego rezultatu. To były ostatnie derby na White Hart Lane i był to dla nas emocjonalny mecz. Chciałbym wszystkim podziękować - przyznał Pochettino.
ZOBACZ WIDEO Celtic rozbił Glasgow Rangers! Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]