Wojciech Szczęsny oddał hołd Francesco Tottiemu. "Gra z nim to powód do wielkiej dumy"

PAP/EPA
PAP/EPA

- To, że mogłem grać z nim w jednej drużynie, jest dla mnie powodem do wielkiej dumy - mówi o Francesco Tottim Wojciech Szczęsny. 41-letni Włoch, który przejdzie na emeryturę po zakończeniu sezonu, jest symbolem Romy i włoskiego calcio.

Francesco Totti za kilka tygodni zakończy trwającą 24 lata karierę zawodową, w trakcie której był związany tylko z Romą. Jest rekordzistą klubu zarówno pod względem rozegranych dla niego spotkań (783), jak i zdobytych bramek (307).

Przed kilkoma tygodniami Wojciech Szczęsny przyznał, że jest pod dużym wrażeniem "Il Capitano".

- Jest niesamowity. Nigdy nie dzieliłem szatni z kimś takim jak on. Robił niesamowite rzeczy w piłce nożnej i dobrze jest uczyć się od graczy z takim doświadczeniem. Jeśli go nie znasz, nie zrozumiesz, jaki on jest. Totti jest zabawny, nie jest arogancki, jest bardzo skromny - mówił reprezentant Polski.

Teraz w rozmowie z oficjalną stroną internetową Szczęsny skomentował decyzję Tottiego o przejściu na emeryturę.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Grosicki w "odwiedzinach" u królowej. Był tylko jeden problem

- To, że mogłem grać z nim w jednej drużynie, jest dla mnie powodem do wielkiej dumy. Kiedy byłem dzieckiem, oglądałem go w telewizji. To także wielka odpowiedzialność - dzielenie z nim szatni oznacza, że musisz grać na odpowiednim poziomie - przyznał Polak.

W ostatnim sezonie kariery Totti nie zdobędzie mistrzostwa Włoch, ale Roma wciąż ma szansę na sięgnięcie po srebrny medal, o który rywalizuje z Napoli. Na cztery kolejki przed końcem sezonu rzymianie mają na koncie 75 punktów, a neapolitańczycy - 74.

- W piłce najważniejsze są punkty, a mamy na koncie jeden więcej od nich. To niewielka przewaga, ale jednak przewaga i chcemy ją utrzymać. Znam jakość naszej drużyny i wiem, że w czterech ostatnich meczach możemy zdobyć dwanaście punktów. Jestem optymistą - możemy zakończyć sezon na drugim miejscu - zapewnił Szczęsny.

W miniony weekend Roma uległa Lazio w derbach Rzymu 1:3, a w najbliższą niedzielę czeka ją kolejny prestiżowy mecz - z Milanem na San Siro. Szczęsny wierzy w to, że Giallorossi zareagują odpowiednio na porażkę z Lazio: - Przegranie tak ważnego spotkania zawsze jest rozczarowaniem. To była naprawdę trudna do przełknięcia porażka, ale musimy myśleć o następnym meczu. Jesteśmy Romą i możemy pokonać każdego.

Komentarze (0)