Rodzina Messiego pozywa argentyński dziennik

PAP/EPA / ALEJANDRO GARCIA
PAP/EPA / ALEJANDRO GARCIA

Argentyński dziennik "Perfil" porównał Leo Messiego do zbrodniarza wojennego Alfredo Astiza nazywanego "Aniołem Śmierci". Oburzona publikacją rodzina piłkarza zamierza pozwać gazetę.

W tym artykule dowiesz się o:

Alfredo Astiz był oficerem w argentyńskim wojsku za czasów dyktatury generała Jorge Rafaela Videla. W 2011 roku, razem z 11 innymi byłymi oficerami policji i wojska, został skazany na dożywocie za zbrodnie przeciwko ludzkości. W latach 70. i 80. torturował i mordował więźniów politycznych. Złą sławę i przydomek "Anioł Śmierci" zyskał wskazując swoim podkomendnym ofiary poprzez pocałunek pokoju podczas mszy.

Dlaczego argentyński dziennik "Perfil" opublikował grafikę, porównując Leo Messiego do zbrodniarza wojennego? Na początku tygodnia Sąd Najwyższy w Argentynie uznał, że niektórzy skazani za zbrodnie przeciwko ludzkości podczas dyktatury Videla mogą się ubiegać o zmniejszenie kary. W tym samym tygodniu pojawiły się informacje, że FIFA zamierza skrócić karę Messiego. Argentyńczyk wcześniej został zawieszony na cztery mecze za wulgarne słowa w kierunku sędziego asystenta w marcowym spotkaniu z Chile. Pojawienie się tych dwóch informacji w tym samym tygodniu wystarczyły, aby gazeta porównała Messiego do Astiza.

Publikacja została potępiona przez rodzinę piłkarza, która jest oburzona takim porównaniem. Prawnicy rodziny poinformowali, że przygotowują pozew przeciwko dziennikowi "Perfil".

ZOBACZ WIDEO Primera Division: FC Barcelona wygrała w gorących derbach. Prezenty dla Suareza [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Źródło artykułu: