Mistrzostwa Europy U-21 2017. Ważna deklaracja Karola Linettego

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / Bartłomiej Zborowski /
PAP / Bartłomiej Zborowski /
zdjęcie autora artykułu

- Jestem do dyspozycji trenera Marcina Dorny, jeśli tylko otrzymam od niego powołanie - zapewnił Karol Linetty. To ważna deklaracja 22-latka, który może być dużym wzmocnieniem reprezentacji Polski na Mistrzostwach Europy U-21 2017.

Karol Linetty urodził się w 1995 roku, więc może być brany pod uwagę przez Marcina Dornę przy ustalaniu kadry na zbliżające się wielkimi krokami mistrzostwa, choć od dwóch lat jest członkiem pierwszej reprezentacji Polski, a w "młodzieżówce" po raz ostatni zagrał w marcu 2014 roku.

Przed paroma tygodniami kapitan Biało-Czerwonych, Robert Lewandowski, poddał pod wątpliwość sens występu zawodników kadry A na młodzieżowym Euro, co wywołało burzę w piłkarskim środowisku, ale Linetty zadeklarował, że chce wziąć udział w turnieju.

- Wiadomo, że od pewnego czasu gram dla pierwszej reprezentacji i marzę, tak jak moi wszyscy koledzy z kadry, o awansie do finałów mistrzostw świata w Rosji. Chciałbym jednak również pomóc naszej drużynie młodzieżowej podczas czerwcowych mistrzostw, które zostaną rozegrane w Polsce. Jestem do dyspozycji trenera Marcina Dorny, jeśli tylko otrzymam od niego powołanie - zapewnił Linetty w rozmowie z portalem PZPN laczynaspilka.pl.

Podczas niedzielnego meczu Sampdorii Genua, której barw broni Linetty, z Lazio Rzym (3:7) w stolicy Włoch gościł prezes PZPN, Zbigniew Boniek. Federacja poinformowała, że przy tej okazji Boniek spotkał się z władzami Sampdorii, by omówić sprawę udziału piłkarza w czerwcowym turnieju.

Mistrzostwa Europy do lat 21 odbędą się w w Polsce między 16 a 30 czerwca. Biało-Czerwoni zagrają w grupie A z Anglią, Słowacją i broniącą tytułu Szwecją.

ZOBACZ WIDEO Serie A: Inter Mediolan przegrywa mecz za meczem [ZDJĘCIA ELEVEN]

Źródło artykułu:
Karol Linetty powinien zagrać na ME U-21 2017?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (1)
avatar
gmk38
8.05.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Brawo Karol ! ! Nie co te gwiazdki z neapolu