W niedzielę informowaliśmy, że Vinicius Junior odmówił Barcelonie i wyraził chęć gry w Realu Madryt. 16-letni napastnik Flamengo Rio de Janeiro miał przylecieć już do stolicy Hiszpanii na testy medyczne.
Według dziennika "Marca" Brazylijczyk przeszedł je pomyślnie w poniedziałek. Gazeta donosi, że zawodnik wyglądał doskonale i nie narzekał na jakiekolwiek problemy.
Na oficjalne ogłoszenie transferu kibice Królewskich muszą jednak poczekać aż do przyszłego roku. Dopiero bowiem w lipcu 2018 roku napastnik skończy 18 lat - wcześniejsze podpisanie umowy byłoby niezgodne z prawem. Do tego czasu będzie zawodnikiem Flamengo, z którym wkrótce podpisze umowę.
Jeden z najzdolniejszych piłkarzy młodego pokolenia z Kraju Kawy ma zarabiać osiem milionów euro. Z kolei Real zapłaci łącznie Flamengo aż 45 milionów.
Vinicius Junior to najlepszy piłkarz tegorocznych mistrzostw świata do lat 17. Nastolatek poprowadził Canarinhos do triumfu w turnieju i wpadł w oko przedstawicielom największych klubów na Starym Kontynencie. Już jest porównywany do Neymara.
ZOBACZ WIDEO Real zmiażdżył rywala! Zobacz skrót meczu Granada CF - Real Madryt [ZDJĘCIA ELEVEN]