Trezeguet na celowniku Barcelony
David Trezeguet znajduje się na celowniku kilku slnych europejskich klubów. Ostatnio do grona zainteresowanych byłym już reprezentantem Francji dołączyła FC Barcelona. Katalończycy interesowali się już napastnikiem w zeszłym sezonie, ale ostatnio nie myśleli o jego sprowadzeniu.
Sporo mówi się o tym, że po sezonie z szeregów aktualnego lidera La Liga odejdzie Samuel Eto’o i właśnie snajper Juventusu miałby być jego następcą.
Należy pamiętać, że Trezeguet znajduje się także na liście życzeń Chelsea Londyn, a przez spór, w jakim jest z Claudio Ranierim, jego rozbrat z Juve wydaje się być nieunikniony.
Na temat przyszłości swojego podopiecznego wypowiedział się menedżer, Antonio Caliendo. - Dla Trezeguet zainteresowanie ze strony angielskich i hiszpańskich klubów jest budujące. Sądzę, że Barcelona byłaby optymalnym wyborem. Sądzę, że David będzie jeszcze kontynuował karierę przez cztery-pięć lat. Kiedy przybył do Juventusu, to z myślą, aby grać w tym klubie do końca i nie wykluczam, że zostanie - stwierdził.
Trezeguet ponoć został wyceniony przez Starą Damę na 10 mln euro.
Di Vaio wraca do zdrowia
Napastnik FC Bologny - Marco Di Vaio, który ostatnio narzekał na uraz kolana, jest już w pełni sił i będzie do dyspozycji Sinisy Mihajlovicia w najbliższym ligowym starciu przeciwko AS Romie. To bardzo dobra wiadomość dla trenera Rossoblu, ponieważ wspomniany napastnik jest liderem klasyfikacji Capocanoniere.
Jak do tej pory Di Vaio zdobył w tym sezonie dziewiętnaście bramek, czyli tyle samo, ile Zlatan Ibrahimović z Interu Mediolan. Należy mieć na uwadze, że napastnik klubu z Bolonii miał udział przy prawie wszystkich bramkach zdobytych przez swój klub.
Bologna z 26 punktami na koncie zajmuje siedemnaste miejsce w lidze i posiada dwa oczka przewagi nad strefą spadkową. Rossoblu najprawdopodobniej do końca sezonu będą walczyć o utrzymanie się w Serie A.
Buffon i Manninger zostają w Juventusie
Włoska prasa donosi, że zarówno Gianluigi Buffon, jak i Alex Manninger także w przyszłym sezonie będą bronić barw Juventusu Turyn. Co prawda dużo mówiło się o tym, że klub wzmocni Samir Handanović, ale jak się okazuje, wygląda na to, że przynajmniej w tej formacji do roszad w składzie Starej Damy nie dojdzie.
Boffon ponoć jeśli tylko klub nie będzie miał zamiaru go sprzedać, to jest gotów pozostać, a Manningerowi nie przeszkadza rola rezerwowego i pozostanie w szeregach Juve do chwili wygaśnięcia kontraktu, a umowa obowiązuje go jeszcze przez cztery lata.
Jeśli jednak Gianluigi Buffon odszedłby do Manchesteru City, który jest gotów wyłożyć za niego 60-70 mln euro, to do Juventusu najprawdopodobniej trafiłby wspomniany już Handanović, który na co dzień grywa w Udinese Calcio.
Hit kolejki dla Bantiego
Wszystkie mecze 30. kolejki włoskiej Serie A zostaną rozegrane w najbliższa niedzielę, bowiem władze Lega Calcio zdecydowały się, aby spotkania były rozgrywane tylko w jeden dzień, ale o różnych godzinach. Na początek (o 13:00) Atalanta zmierzy się z Fiorentiną, o 19:00 Udinese podejmie Inter, a o 21:00 AC Milan z US Lecce. Pozostałestarcia zostaną rozegrane o 15:00.
Hitem wydaje się być konfrontacja zespołu z Udine, z zespołem aktualnego mistrza i zarazem lidera Serie A, a do jej poprowadzenia został wyznaczony Banti. Emocji nie powinno zabraknąć w Genui, gdzie Sampdoria zagra z Napoli, a sędzią będzie Tagliavento.
Program meczów (niedziela, 05.04.2009, godz. 15:00) i lista arbitrów:
Atalanta - Fiorentina (13:00): Trefoloni (Pirondini-Maggiani; IV Peruzzo)
Cagliari - Catania: Pinzani (Dobosz-Passeri; IV Valeri)
Juventus - Chievo: Mazzoleni (Carrer-Iannello; IV Russo)
Palermo - Torino: De Marco (Copelli-Stagnoli; IV Brighi)
Reggina - Genoa: Orsato (Alessandroni-De Luca; IV Ciampi)
Roma - Bologna: Damato (R. Bianchi-Vicinanza; IV Calvarese)
Sampdoria - Napoli: Tagliavento (Niccolai-Papi; IV Giannoccaro)
Siena - Lazio: Celi (Ferrandini-Galloni; IV N. Ayroldi)
Udinese - Inter (19:00): Banti (Romagnoli-Nicoletti; IV Romeo)
Milan - Lecce (21:00): Farina (Lanciani-De Santis; IV Dondarini).
Silva wyceniony na 20 mln euro
Jeśli Juventus Turyn poważnie myśli o sprowadzeniu Davida Silvy z CF Valencii, to musi się liczyć z wydatkiem rzędu 20 mln euro. Popularne Nietoperze zdaniem włoskich i hiszpańskich mediów właśnie na tyle zdecydowały się wycenić zawodnika.
Stara Dama nie jest jedynym klubem zabiegającym o wspomnianego piłkarza. Silvę w swoich szeregach chciałby mieć także FC Liverpool. Nie wiadomo, czy piłkarz w ogóle zdecyduje się na zmianę otoczenia, chociaż wydaje się, że jego rozbrat z ekipą z Walencji jest nieunikniony.
Jeśli chodzi o Juve, to Silva jest tylko jednym z graczy mogących pełnić w szeregach Starej Damy funkcję następcy Pavla Nedveda. Na celowniku Bianconerich znajduje się także grający na co dzień w Werderze Brema Brazylijczyk Diego.
na Instagramie 
na Facebooku 
