Nicolas Frutos: Teodorczyk poradzi sobie wszędzie

Reuters / REUTEERS / Na zdjęciu: Daley Blind (z lewej strony)
Reuters / REUTEERS / Na zdjęciu: Daley Blind (z lewej strony)

Łukasz Teodorczyk szturmem podbił belgijską Jupiler Pro League, a były znakomity napastnik Anderlechtu, Nicolas Frutos uważa, że reprezentant Polski poradzi sobie też w mocniejszej lidze.

Łukasz Teodorczyk trafił do Anderlechtu rok temu jako rezerwowy napastnik Dynama Kijów, ale Fiołki trafiły w "10", ściągając Polaka. "Teo" zdobył dla Anderlechtu aż 30 bramek - 22 ligowe gole dały mu tytuł króla strzelców Jupiler Pro League i pomogły jego drużynie w odzyskaniu mistrzostwa Belgii.

Wychowanek Wkry Żuromin z łatwością podbił Jupiler Pro League, czym wzbudził zainteresowanie klubów z mocniejszych lig. Teodorczyk jest na liście życzeń ekip z Anglii, Francji, Hiszpanii, Niemiec i Włoch, czyli najlepszych na Starym Kontynencie.

Były znakomity napastnik Anderlechtu, Nicolas Frutos twierdzi, że Polak może się sprawdzić w jednej z czołowych lig Europy.

- "Teo" jest bardzo silny. To najbardziej kompletny napastnik Anderlechtu w ostatnich latach - mówi Frutos, a opinia Argentyńczyka cieszy tym bardziej, że nie tak dawno, bo do 2011 roku, w barwach Anderlechtu grał Romelu Lukaku.

- Teodorczyk poradzi sobie wszędzie. Będzie strzelał gole gdziekolwiek pójdzie, ponieważ ma odpowiednią mentalność: jest wariatem, wchodzi w pojedynki, atakuje wślizgami, krzywdzi obrońców - komentuje Frutos, który na boisku prezentował podobny styl co Teodorczyk.

ZOBACZ WIDEO Fiołki wygrały na zakończenie, Teo bez bramki. Zobacz skrót meczu Anderlecht - Oostende [ZDJĘCIA ELEVEN]

Źródło artykułu: