Niedzielny mecz w Szczecinie będzie ostatnim w roli trenera Korony dla Macieja Bartoszka. Szkoleniowiec nie zamknął jeszcze wszystkich swoich spraw w Kielcach, dlatego po spotkaniu wraca do stolicy woj. świętokrzyskiego. - Ze Szczecina wracam do Kielc i mam nadzieję, że na początku przyszłego tygodnia pozamykamy te sprawy - mówił.
Czy były opiekun Chojniczanki Chojnice i PGE GKS-u Bełchatów wie już, co będzie robił od początku okresu przygotowawczego? - Nie wiem, zresztą podobnie jak mój sztab, bo do końca nie mamy rozwiązanych swoich spraw.
W spekulacjach medialnych coraz częściej łączy się Macieja Bartoszka między innymi z Jagiellonią Białystok. Kończący swoją przygodę z Koroną szkoleniowiec póki co nie chce jednak wypowiadać się na temat swojej przyszłości. - Za wcześnie jest jeszcze o tym mówić - stwierdził.
Przypomnijmy, że mimo zrealizowania celu i znalezienia się z zespołem w grupie mistrzowskiej nowy właściciel kieleckiego klubu postanowił zakończyć współpracę z Maciejem Bartoszkiem po ostatnim spotkaniu sezonu 2016/17.
ZOBACZ WIDEO Serie A: spadek klubu Łukasza Skorupskiego [ZDJĘCIA ELEVEN]