Lewandowski zakończył sezon ligowy z dorobkiem 30 goli. Jedno trafienie więcej zanotował Pierre-Emerick Aubameyang z Borussii Dortmund.
"Bild" pisze, że napastnik Bayernu Monachium narzeka na niewystarczającą pomoc ze strony klubowych kolegów. - Teraz już nie, ale wcześniej bolało. Może też dlatego, że nie do końca byłem zadowolony z tego, jak drużyna mi pomagała. Odczuwałem złość, byłem rozczarowany postawą drużyny - niemiecki dziennik cytuje słowa Lewandowskiego.
"Przeciwko Freiburgowi 'Lewy' miał cztery świetne sytuacje. Jego rywal Aubameyang zaliczył dublet w wygranym 4:3 meczu Borussii z Werderem, dzięki czemu wyprzedził Polaka. W czasie meczu piłkarz Bayernu był rozczarowany, wykonywał wściekłe gesty w kierunku Robbena i Comana. Po meczu wściekły opuścił stadion" - wylicza "Bild".
Dziennik przypomniał niedawny raport Opta i spox.com, według którego Lewandowski nie wykorzystał w minionym sezonie aż 27 dogodnych sytuacji (czytaj więcej).
Jednocześnie dziennikarze "Bilda" są przekonani, że po powrocie do klubu polskiego napastnika nie czekają żadne problemy w relacjach z kolegami. Snajper ma niepodważalną pozycję w klubie. "Jego ogromna ambicja zapewnia mu szacunek w zespole, zwłaszcza wśród innych czołowych piłkarzy".
ZOBACZ WIDEO: Radosław Majdan i Dariusz Tuzimek komentują mistrzostwo Polski Legii Warszawa
To może niech drużyna mu odpowie a nie Bild.