Już w piątek informowaliśmy, że Alvaro Morata jest coraz bliżej opuszczenia Realu Madryt. Według angielskich mediów, reprezentant Hiszpanii porozumiał się nawet z Manchesterem United w sprawie indywidualnego kontraktu. Kompromis musiały jeszcze wypracować oba kluby, które negocjowały w ostatnich dniach.
Nowe informacje w sprawie transferu podała "Marca". Według dziennika, Morata poinformował działaczy, że chce odejść z Realu Madryt. Liczne próby rozmów ze strony Zinedine'a Zidane'a, aby napastnik pozostał w drużynie, nie przyniosły żadnego rezultatu.
Piłkarzowi zależy na regularnych występach, a takich nie mogli mu zagwarantować Królewscy. Przypomnijmy, że pierwszym wyborem francuskiego szkoleniowca jest Karim Benzema.
Manchester United ma zapłacić za Moratę 73 mln euro, dzięki czemu 25-latek stanie się najdroższym hiszpańskim piłkarzem w historii. Wyprzedzi w tej klasyfikacji Fernando Torresa, za którego Chelsea Londyn zapłaciła 58 mln. Wychowanek Realu Madryt ma się udać do Manchesteru w poniedziałek i podpisać pięcioletnią umowę.
ZOBACZ WIDEO La Liga Legends lepsi od Polaków. Zobacz skrót meczu legend [ZDJĘCIA ELEVEN]
Alvaro Morata ma zastąpić Zlatana Ibrahimovicia, z którym klub nie przedłuży umowy. Wszystko związane jest oczywiście z poważną kontuzję Szweda. Doświadczony snajper wróci na boisko dopiero w 2018 roku, a Jose Mourinho nie zamierza tyle czekać.
Odejście Moraty będzie sporym osłabieniem Królewskich. Z drugiej strony mistrz Hiszpanii może przeznaczyć te fundusze na pozyskanie Kyliana Mbappe, który od dłuższego czasu jest priorytetem transferowym Realu Madryt. Młody Francuz może jednak kosztować grubo ponad 100 mln euro.