Wygrana Italii różnicą jednego gola - przy jednoczesnej porażce Czech z Danią - dała awans do półfinału Młodzieżowych ME zarówno zwycięzcom grupy C, jak i pokonanym Niemcom (jako najlepszej ekipie z drugich miejsc). W ten sposób Słowacja straciła szanse na grę o medale.
Nasi południowi sąsiedzi nie kryją rozczarowania i oburzenia postawą rywali. Mają podejrzenia co do uczciwości Włochów i Niemców. Mówiąc wprost: zarzucają im umówienie się na wynik, który dał awans obu drużynom. - To hańba, co zrobiły obie te drużyny - mówił ze łzami w oczach Pavel Hapal, trener Słowacji.
Okazuje się, że sprawa zbulwersowała także premiera Słowacji Roberta Fico.
Slovenský premiér Fico pošle kvůli Euru 21 protestní dopis šéfovi UEFA. #EuroU21 https://t.co/YUhIjxJxfT pic.twitter.com/KKOs1qfMDp
— ČT sport (@sportCT) 25 czerwca 2017
- Szef rządu Słowacji jest rozczarowany sposobem, w jaki drużyna narodowa do lat 21 została wyeliminowana z mistrzostw w Polsce. Bardzo go niepokoi fakt, że wynik meczu Niemcy - Włochy wzbudza poważne podejrzenia co do tego, czy był rozegrany w duchu fair play. Dlatego już jutro (w poniedziałek - przyp. red.) wyśle otwarty list z protestem do prezydenta UEFA - powiedziała rzeczniczka rządu Beatrice Szabóová.
Słowacja na mistrzostwach Europy zdobyła sześć punktów. Wygrała z Polską (2:1) i Szwecją (3:0) oraz uległa Anglii (1:2).
ZOBACZ WIDEO: Getafe wraca do Primera Division. Zobacz skrót meczu z CD Tenerife [ZDJĘCIA ELEVEN]