Robert Lewandowski o najsmutniejszym dniu w karierze

PAP/EPA / EPA/GUILLAUME HORCAJUELO
PAP/EPA / EPA/GUILLAUME HORCAJUELO

Robert Lewandowski wyznał na Instagramie, że porażka z Portugalią na ubiegłorocznych mistrzostwach Europy była najbardziej bolesnym momentem w jego piłkarskiej karierze.

Reprezentacja Polski zakończyła swój udział w EURO 2016 w ćwierćfinale. Choć wynik drużyny Adama Nawałki został uznany za sukces, po odpadnięciu z turnieju wielu z naszych zawodników miało łzy w oczach. Awans do półfinału był bowiem na wyciągnięcie ręki.

Biało-Czerwoni przegrali z Portugalią dopiero po rzutach karnych. Po 120 minutach był remis 1:1, a gola dla Polaków strzelił już na samym początku spotkania Robert Lewandowski. Napastnik Bayernu Monachium był wówczas przez wielu krytykowany za swoją postawę w spotkaniach fazy grupowej i starciu ze Szwajcarią w 1/8 finału. Dopiero przeciwko Portugalczykom udało mu się trafić do siatki.

Po roku kapitan naszej reprezentacji wyznał, że tamta porażka wciąż pozostaje dla niego najbardziej bolesna w całej karierze. "Lewy" wrzucił na Instagrama zdjęcie z kampanii reklamowej dla najnowszego modelu telefonu marki Huawei, której jest on twarzą.

"Mija rok rok od najbardziej bolesnej porażki w mojej profesjonalnej karierze, po której smutek pozostał we mnie na bardzo długi czas" - napisał Lewandowski.

Przypomnijmy, że w przypadku pokonania Portugalii Biało-Czerwoni mieliby na ME duże szanse nawet na awans do finału. W 1/2 zmierzyliby się z osłabioną Walią, z którą Cristiano Ronaldo i spółka poradzili sobie bez trudu.

ZOBACZ WIDEO Piękne gole w brazylijskiej Serie A. Zobacz skrót meczu Flamengo - Sao Paulo [ZDJĘCIA ELEVEN] (WIDEO)

Komentarze (0)