Liga Mistrzów: zryw Partizana po przerwie, porażka klubu Adriana Cieślewicza

WP SportoweFakty / Bartosz Zimkowski / Stadion Partizana Belgrad
WP SportoweFakty / Bartosz Zimkowski / Stadion Partizana Belgrad

Partizan Belgrad zwyciężył 2:0 z Buducnostem Podgorica w II rundzie eliminacji Ligi Mistrzów. Serbowie wywalczyli zaliczkę w drugiej połowie. Adrian Cieślewicz był zmiennikiem w przegranym 0:2 meczu New Saints FC z HNK Rijeka.

Mecz Partizana Belgrad z Buducnostem Podgorica rozegrano w gorącej atmosferze, jednak na boisku temperatura nie była wysoka. Partizan, który rok temu został wyrzucony z pucharów przez KGHM Zagłębie Lubin, miał problem z przedarciem się przez obrońców Buducnostu. Efektem blisko 60 procent posiadania piłki w pierwszej połowie był jeden celny strzał. Ekipa z Czarnogóry nie strzelała w ogóle.

Po przerwie ataki Partizana nabrały tempa. Prowadzenie powinien dać gospodarzom Leandre Tawamba, ale z kilku metrów wcelował w bramkarza. W 53. minucie Uros Djurdjević również trafił w dłoń Milana Mijatovicia z rzutu karnego, ale piłka wturlała się do bramki. Krótko po golu uczestnika "polskiego Euro U-21" bramkę na 2:0 zdobył Leonardo, owacyjnie witany zmiennik.

Walijski New Saints FC męczył się już w poprzedniej rundzie. Na własnym stadionie pozwolił klubowi z Gibraltaru na pierwsze w historii zwycięstwo na wyjeździe, a w rewanżu potrzebował i dogrywki, żeby złamać dziewięciu rywali. Bez Adriana Cieślewicza w jedenastce New Saints zaczęli następne spotkanie z HNK Rijeka. Zaczęli fatalnie od straty gola w 4. minucie. Polak wszedł na boisko w 70. minucie krótko po bramce na 0:2 i nie zmienił rezultatu.

O nieudanych próbach awansu FC Salzburg do fazy grupowej Ligi Mistrzów można opowiadać godzinami. Szóstą z rzędu próbę klub z Austrii rozpoczął na Malcie. Po 35 minutach prowadził 2:0 z Hibernians FC, co było już przewagą wartą bronienia. W kadrze mistrza Malty było dwóch Austriaków oraz czterech Brazylijczyków, a po stronie zespołu z Salzburga dwóch Azjatów. Ci ostatni byli najskuteczniejsi. Drugiego gola strzelił Koreańczyk Hwang Hee-Chan, a wynik na 3:0 ustalił Japończyk Takumi Minamino.

ZOBACZ WIDEO Cudowne gole w La Paz! Lanus bliżej awansu do ćwierćfinału Copa Libertadores (WIDEO)

Praktycznie zagwarantował sobie awans Karabach Agdam, który zwyciężył na swoim terenie 5:0 z FC Samtredia. Po pierwszej połowie mistrz Azerbejdżanu miał trzy gole przewagi nad Gruzinami, a prowadzenie jeszcze powiększył po przerwie. Autorem przedostatniego gola był Donald Guerrier, były zawodnik Wisły Kraków. W 32. minucie nagle musiał wejść na boisko Jakub Rzeźniczak za kontuzjowanego kapitana Karabachu. Razem z innymi obrońcami dopuścił do tylko jednego celnego strzału z dystansu.

Legia Warszawa rozpocznie walkę o awans do fazy grupowej Ligi Mistrzów w środę meczem na wyjeździe z IFK Mariehamn.

II runda eliminacji Ligi Mistrzów:

Partizan Belgrad - Buducnost Podgorica 2:0 (0:0)
1:0 - Uros Djurdjević (k.) 53'
2:0 - Leonardo 63'

HNK Rijeka - New Saints FC 2:0 (1:0)
1:0 - Josip Misić 4'
2:0 - Florin Matei 69'

Hibernians FC - FC Salzburg 0:3 (0:2)
0:1 - Valon Berisha 32'
0:2 - Hwang Hee-Chan 35'
0:3 - Takumi Minamino 54'

Karabach Agdam - FC Samtredia 5:0 (3:0)
1:0 - Afran Ismailov (k.) 10'
2:0 - Dino Ndlovu 37'
3:0 - Dino Ndlovu (k.) 45'
4:0 - Donald Guerrier 83'
5:0 - Michel 90'

Komentarze (0)