Reakcje na pojawienie się Polaka są histeryczne. Widać to dokładnie na filmach, które polski napastnik umieszcza w sieci. Nie brakowało wyznań miłości i transparentu z napisem, że jest najlepszym snajperem na świecie. A to dopiero początek tournee Bayernu Monachium po Chinach. W poniedziałek Bawarczycy wylądowali w Szanghaju.
@lewy_official #AudiFCBTour #MiaSanMia #visitingfriends pic.twitter.com/sh35gI9Ros
— FC Bayern München (@FCBayern) 17 lipca 2017
Mistrz Niemiec dopiero przyleciał za Wielki Mur na obóz przygotowawczy do sezonu. Zagra z Arsenalem (19 lipca) i Milanem (22 lipca). Dodatkowo w Sinpapurze Bayern zmierzy się z Chelsea (25 lipca) i Interem Mediolan (27 lipca). Poprzednie lata pokazują, że gdzie tylko Lewandowski się pojawi, tam miejscowa publika reaguje entuzjastycznie. Zdarzyło się nawet, że podpisy składał na samochodach.
I nic w tym dziwnego, bo nasz piłkarz jest najpopularniejszym piłkarzem Bayernu w Chinach. On i jego sztab doskonale o tym wiedzą i jak tylko mogą starają się być obecni na tamtejszym rynku. Decyzja o podboju Chin zapadła dwa lata temu, gdy Bayern też przyleciał na azjatycką wycieczkę i Polak po raz pierwszy przekonał się jak jest tam uwielbiany. Potem Robert Lewandowski zaczął reklamować chiński telefon Huawei, założył konto na tamtejszym odpowiedniku Facebooka - platformie Weibo. Każdy jego post śledzi mniej więcej pół miliona ludzi.
China - Thanks for the warm welcome @FCBayern pic.twitter.com/fXV3M8ZksQ
— Robert Lewandowski (@lewy_official) 17 lipca 2017
Gdy snajperowi urodziło się dziecko, Azjaci również szybko się o tym dowiedzieli.
Menadżer Lewandowskiego Cezary Kucharski mówił: - To rynek, który jest młody i perspektywiczny. Dynamicznie się rozwija, więc to nic dziwnego, że podjęliśmy takie kroki.
Na popularność naszego zawodnika wpływa też chińska magia całej Bundesligi. Liga jest bowiem transmitowana w Chinach.
Na razie jednak polski piłkarz nie zdecydował się na to, aby za Wielkim Murem przebywać osobiście na co dzień. Zimą odrzucił bajeczną ofertę od jednego z tamtejszych klubów.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ronaldinho w Czeczenii. Zaprosił go prezydent (VIDEO)